"Seksualizuje naszą duchowść". Dominikan ostro o książce współpracownikcza Franciszka
Teolodzy katoliccy nie zostawiają suchej nitki na książce kard. Fernandeza, prefekta Dyskasterii Nauki Wiary łączącej duchowość i seksualność.
Niektórzy katolicy wyrazili poważne zaniepokojenie zarówno tonem, jak i teologią niedawno wznowionej książki o charakterze seksualnym, napisanej przez kardynała Víctora Manuela Fernándeza w latach 90-tych.
Fernández, który pełni funkcję prefekta Dykasterii Nauki Wiary, napisał książkę zatytułowaną "Mystical Passion: Duchowość i zmysłowość" w 1998 roku. W tym czasie prałat miał około 30 lat i był wyświęconym księdzem od ponad dekady.
Chociaż Fernández nie wyparł się treści książki, powiedział Cruxowi, że "z pewnością nie napisałby [książki] teraz" i że wycofał ją z druku wkrótce po jej opublikowaniu, ponieważ "mogłaby zostać źle zinterpretowana". Dodał, że napisał ją dla młodych par, "które chciały lepiej zrozumieć duchowe znaczenie swoich związków".
Książka zawiera liczne wątki seksualne, które są następnie powiązane z doświadczeniami z Bogiem. Fernández wypowiada się na temat tego, co nazywa "rodzajem" mistycznego orgazmu " i opisuje różnice między doświadczeniami seksualnymi mężczyzn i kobiet.
Porównanie doświadczeń duchowych do orgazmów seksualnych wzbudziło poważne obawy wśród naukowców, takich jak ojciec Thomas Petri, przewodniczący Papieskiego Wydziału w Dominikańskim Domu Studiów.
Petri powiedział CNA, że sugestia, że boska intymność - taka jak ta, której doświadczyła św. Teresa - jest "doświadczana jak fizyczny punkt kulminacyjny", wydaje się "oczerniać to doświadczenie".
"Trudno uwierzyć, że Bóg specjalnie podżegałby do podniecenia seksualnego i seksualnego punktu kulminacyjnego" - dodał Petri, zauważając, że św. Teresa była zakonnicą klauzurową, która została powołana do oderwania się od wszelkich pragnień seksualnych.
Kelsey Skoch, który zapewnia coaching i mentoring w zakresie czystości, porównał niektóre treści zawarte w książce Fernándeza z przesłaniem zawartym w nauczaniu św. Jana Pawła II na temat teologii ciała.
Skoch powiedziała CNA, że teologia ciała "bierze naszą seksualność i patrzy na nią jak na dar od Pana" i dodał, że "nasza seksualność jest stworzona przez Boga" i jest "darem i jest święta". Kiedy jest właściwie przeżywana "jako owoc miłości w małżeństwie", powiedziała, że "powinna iść w parze z naszą duchowością" i "może w pewien sposób naśladować boską intymność".
Zauważyła jednak, że różni się to od tego, co wydaje się robić Fernández.
"On seksualizuje naszą duchowość, więc jest to coś w rodzaju odwrotności [teologii ciała]" - powiedziała Skoch.
Petri podobnie zauważył, że przedstawienie seksualności w książce i teologia ciała Jana Pawła II "różnią się na wiele sposobów". Powiedział, że chociaż mężowie i żony powinni "odczuwać przyjemność i rozkosz" podczas aktu małżeńskiego, zauważył, że nie jest to głównym celem. Chodzi raczej o "komunikację miłości męża i żony dla dobra życia".
Oprócz różnic w teologii i podejściu, Petri wskazał również na istotną różnicę w tonie używanym w książce Fernándeza, zauważając, że Jan Paweł II często używa eufemizmów i "nie mówi tak obrazowo o akcie małżeńskim". Powiedział, że ksiądz nie powinien mówić w sposób, który "zgorszyłby wiernych lub zaszkodził ich pobożności".
"To dlatego [Fernández] wycofał książkę" - powiedział Petri. "Zrozumiał, że może się to zdarzyć".
Źródło: CatholicAgencyNews