Nowy dowódca Zełenskiego ma reputację "rzeźnika"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chciał wstrząsnąć swoim wojskiem, mianując generała Ołeksandra Syrskiego głównodowodzącym: wielu jego żołnierzy zareagowało rozpaczą.

"Syrskyi zabije nas wszystkich" - powiedział jeden z żołnierzy, który podobnie jak inni w tej historii mówił pod warunkiem zachowania anonimowości.

58-letni Syrskyi, który do czwartku był dowódcą ukraińskich sił lądowych, ma reputację twardego generała w sowieckim stylu, który naraża swoich ludzi na niebezpieczeństwo, aby osiągnąć swoje cele wojskowe, powiedziała osoba znająca styl działania Syrskyiego.

Zostało to podkreślone przez Syrskyi'ego, który nadzorował zeszłoroczną dziewięciomiesięczną obronę Bachmutu, gdzie ukraińskie wojska poniosły wysokie straty w walce z nieustannymi "falami mięsa" rosyjskich napastników, zanim musiały opuścić wschodnie miasto. To przyniosło mu makabryczny przydomek "Rzeźnik".

Na wieść o jego nominacji, ukraiński żołnierz napisał na Twitterze wiadomość na czacie grupowym weteranów walk w Bachmucie: "Wszyscy mamy przejebane".

Inny oficer napisał na X, że przywództwo Syrskyiego "jest bankrutem, jego obecność lub rozkazy pochodzące od jego nazwiska są demoralizujące, a on sam podważa zaufanie do dowództwa w ogóle. Jego nieustanna pogoń za zyskami taktycznymi stale wyczerpuje nasze cenne zasoby ludzkie, co skutkuje postępami taktycznymi, takimi jak zdobywanie linii drzew lub małych wiosek, bez celów operacyjnych ".

Nie na taką reakcję liczył Zełenski, gdy odsunął popularnego generała Walerija Załużnego od kierowania wojskiem.

"Kiedy prezydent zapytał Załużnego, kto powinien zostać i awansować, ten wskazał Syryjczyka jako jednego z najbardziej doświadczonych generałów" - powiedział urzędnik w biurze Zełenskiego. "To dobry, przyzwoity wojskowy, z dużym doświadczeniem i bardzo dobrą strategiczną wizją wojny".

Syrskyi w piątek przedstawił swoje plany, odnosząc się bezpośrednio do obaw związanych z jego przywództwem.