Putin zwariował? "Siły nuklearne są w pełnej gotowości"

Prezydent Rosji - Władimir Putin swoje najnowsze przemówienie rozpoczął od mówienia o operacji specjalnej jego kraju na Ukrainie (Putin propagandowo nazywa tak rosyjską inwazję na Ukrainę). Jego zdaniem Rosja ma w tej kwestii poparcie społeczeństwa. Mowa tutaj zarówno o zwykłych obywatelach jak i biznes. Podkreślił, że rosyjskie służby wojskowe są świadome tego, że cała Rosja ich popiera i jest z nimi. 

"Na wszystkich kierunkach wojska posuwają się naprzód i wyzwalają terytoria. Rosja nie rozpoczęła tej wojny, ale zrobimy wszystko, aby wykorzenić nazizm i chronić suwerenność naszych obywateli"

-stwierdził prezydent Rosji, Władimir Putin. 

Prezydent Rosji nie zapomniał też straszyć Zachód. Jego zdaniem Waszyngton robi wszystko, aby zadać Rosji tzw. strategiczną porażkę. Oskarżył Zachód, że sam wywołuje konflikty, a następnie twierdzi, że Rosja może zaatakować inne, europejskie państwa. Według niego państwa rzekomo wybierają sobie cele, a potem wypowiadają się na temat wysyłania wojsk na teren Ukrainy. 

"Konsekwencje dla interwencjonistów będą bardzo tragiczne. Dysponujemy także bronią, która może razić cele na ich terytorium"

-straszył. 

Władimir Putin stwierdził także, że jego kraj jest gotowy na prowadzenie dialogu. Z kolei odnosząc się do bezpieczeństwa Rosji mówił, że "strategiczne siły nuklearne są w pełnej gotowości", a następnie po raz kolejny zagroził Zachodowi "Oni muszą w końcu zrozumieć, że mamy też broń, i oni o tym wiedzą, że mamy taką broń, która może razić wybrane cele na ich terytorium". Jego zdaniem jeżeli Rosja nie będzie silnym państwem, stabilizacja świata nie jest możliwa. 

Jak informują media czwartkowe orędzie prezydenta Rosji - Władimira Putina zostało przedstawione w kinach w kilkunastu rosyjskich miastach. Ponadto zdecydowano się pozwolić wysłuchać przemówienia dziennikarzom z Zachodu. Już niedługo w Rosji będą miały miejsce wybory prezydenckie. Władimir Putin będzie ubiegał się o piątą reelekcję.