UE zgadza się na fundusz zbrojeniowy dla Ukrainy w wysokości 5 mld euro

0
0
1
UE
UE / Pixabay

Wielomiesięczny impas w sprawie zwrotu krajom UE pomocy wojskowej dla Ukrainy został przełamany w środę po tym, jak ambasadorowie zgodzili się poprzeć nowy fundusz o wartości 5 miliardów euro.

Porozumienie tworzy Fundusz Pomocy Ukrainie - część pozabudżetowego Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF) UE, który jest wykorzystywany do częściowego zwrotu krajom członkowskim za broń, którą dostarczają Ukrainie. Zarysy umowy zostały po raz pierwszy zgłoszone przez POLITICO w poniedziałek.

"Udało się" - napisał na Twitterze szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. "Przesłanie jest jasne: będziemy wspierać Ukrainę we wszystkim, co konieczne, aby zwyciężyć".

Środowe porozumienie zwiększa EPF do 17 miliardów euro, z czego 11 miliardów euro przeznaczono na Ukrainę, a resztę na inne regiony, takie jak Afryka. Do tej pory EPF wypłacił 6,1 mld euro na pomoc dla Ukrainy.

Oczekuje się, że w przyszłym roku Fundusz Pomocy Ukrainie otrzyma kolejne 5 miliardów euro.

Pieniądze te są rozpaczliwie potrzebne Kijowowi - zwłaszcza w sytuacji, gdy pomoc USA jest blokowana przez partyjne kłótnie w Waszyngtonie - ale tygodnie negocjacji zajęło przełamanie sprzeciwu Francji, Niemiec i Węgier.

Berlin chciał, aby bezpośrednia pomoc dla Ukrainy została odliczona od składek na EPF - co miało sens polityczny dla Niemiec, ponieważ są one zdecydowanie największym darczyńcą sprzętu wojskowego dla Kijowa w UE. Niemcy były również niezadowolone z faktu, że kraje przekazywały Ukrainie stary sprzęt, a następnie wpłacały do funduszu pełną wartość nowego sprzętu zastępczego.

Prośba Niemiec wywołała wstrząs w Brukseli. Ponieważ Berlin jest największym płatnikiem do EPF (składki są ustalane na podstawie wielkości PKB), wielu dyplomatów obawiało się, że wyzeruje to wpłaty Niemiec do EPF i potencjalnie będzie oznaczać koniec pomocy wojskowej UE dla Ukrainy.

Ostatecznie Berlin, który miał poparcie Czech, częściowo wycofał się ze swojego żądania. Zamiast domagać się, by 100% dwustronnej pomocy było uznawane za ekwiwalent składek na EPF, zgodzi się na poziom poniżej 50%, według dwóch dyplomatów.

 

Źródło: POLITICO

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną