Belgijski biskup zlaicyzowany po apelach innych biskupów
Belgijski biskup Vangheluwe został zlaicyzowany 14 lat po przyznaniu się do molestowania siostrzeńca. Decyzja o laicyzacji biskupa Vangheluwe zapadła po wielokrotnych apelach belgijskich biskupów o interwencję Watykanu w sprawie molestowania.
Belgijski biskup Roger Vangheluwe, który przyznał się do molestowania dzieci 14 lat temu i otrzymał ochronę sygnałową od doradcy papieża Franciszka, kardynała Godfrieda Danneelsa, został zlaicyzowany.
W komunikacie wydanym przez Nuncjaturę Apostolską w Belgii 21 marca ogłoszono, że po pojawieniu się "nowych poważnych elementów" w sprawie Vangheluwe, papież Franciszek postanowił zlaicyzować byłego biskupa Brugii.
W oświadczeniu czytamy: "W ostatnich miesiącach, poważne nowe elementy dotyczące sprawy Jego Ekscelencji bpa Rogera Vangheluwe, emerytowanego biskupa Brugii, zostały zgłoszone do Dykasterii Nauki Wiary [DNW], co wymagało ponownego zbadania sprawy. Po przeprowadzeniu nowego dochodzenia, Dykasteria postanowiła wysłuchać obrony prałata. Po zbadaniu wspomnianej obrony, 8 marca 2024 r. Dykasteria przedstawiła dokumentację Ojcu Świętemu, proponując jego zwolnienie ze stanu duchownego, zgodnie z art. 26 norm Sacramentorum sanctitatis tutela dotyczących przestępstw zastrzeżonych do kompetencji Dykasterii Nauki Wiary".
W związku z tym, po spotkaniu z prefektem DNW kardynałem Victorem Manuelem Fernándezem 11 marca, papież Franciszek nakazał laicyzację 87-letniego Vangheluwe.
Vangheluwe został poinformowany 20 marca i poproszony o "zamieszkanie w miejscu odosobnienia, bez dalszego kontaktu ze światem zewnętrznym, w celu poświęcenia się modlitwie i pokucie".
W oświadczeniu belgijskiej konferencji biskupów zauważono, że biskupi "są zadowoleni z tej wiadomości", po tym jak "wielokrotnie prosili" o taką laicyzację.
W dalszych komentarzach na stronie internetowej belgijskich biskupów zauważono, że Vangheluwe prowadził "ukryte życie" we francuskim opactwie benedyktynów Solemnes przez "lata" i że pozwolono mu tam nadal mieszkać po laicyzacji.
Źródło: LifeSiteNews