Wiceszef MSZ szokuje. Chce wciągnąć Polskę do wojny?!
W ostatnim czasie w mediach masowego przekazu pojawia się wiele informacji, zdjęć i nagrań na temat Izraela. Szokiem dla całego świata był atak Hamasu na to państwo. Od tego momentu politycy na całym świecie komentują działania w Strefie Gazy. Teraz do ataku Iranu na Izrael odniósł się jeden z polskich polityków. Czy wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna chce wciągnąć nasz kraj do wojny? Przyznał, że Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem. Oto co dokładnie powiedział.
Od czasu ataku Iranu na Izrael w mediach bardzo wiele pisze się na temat Izraela. Pojawiają się także wypowiedzi polityków. Tym razem wywiadu dla Radia Zet udzielił szef dyplomacji w Polsce - Andrzej Szejna. Na początek zapytano go czy Polska powinna wesprzeć Izrael w konflikcie z Iranem.
"Tak" - odpowiedział Szejna.
Dodał, że atak Iranu na Izrael był tak samo atak terrorystycznym jak atak Rosji na Ukrainę.
Andrzej Szejna powiedział to o Izraelu
"Po drugie, wyciągamy bardzo mądre wnioski z tego w jaki sposób Izrael się broni przy wsparciu Stanów Zjednoczonych i po trzecie skala tego ataku, czyli kilkaset dronów, rakiet balistycznych manewrujących, to jest dwukrotnie większa (skala) niż pierwszy taki (atak) 24 lutego Rosji na Ukrainę. Czyli zamiarem Iranu było zniszczenie Izraela"
-zaznaczył.
Ponadto polityk odradzał innym wszelkie wyjazdy na Bliski Wschód, gdyż w każdym momencie może się tam coś wydarzyć. Poprosił wszystkich aby nie narażali swojego zdrowia ani życia.
Przypomnijmy, że w nocy z soboty na niedzielę doszło do ataku Iranu na Izrael. Do zdarzenia doszło w odpowiedzi na atak na irańską placówkę konsularną w Damaszku. To wyniku tego ataku zginęło kilka osób.
Co sądzicie na temat wypowiedzi Andrzeja Szejny?
Źródło: Redakcja
