Metodyści zakceptowali LGBTQ

Zjednoczony Kościół Metodystyczny od dziesięcioleci toczy wojnę z samym sobą o swoje stanowisko w sprawie homoseksualności.
Do niedawna pastorom nie wolno było udzielać ślubów osobom tej samej płci, a ci, którzy to robili, ryzykowali karę, w tym postawienie przed sądem kościelnym, zawieszenie lub usunięcie z urzędu. Jeden z pastorów został nawet usunięty za udzielenie ślubu swojemu synowi.
Inni powiedzieli CNN, że czuli się zablokowani przed przyjęciem święceń po ujawnieniu się. Spekuluje się, że przez dziesięciolecia tysiące duchownych i członków kościoła ukrywało swoją seksualność, podczas gdy przepaść rosła między konserwatystami, ukrytymi i przeciwnikami, którzy protestowali przeciwko stanowisku kościoła przeciwko LGBTQ.
"Dla duchownych queer zawsze istniało zagrożenie, że nawet mając wspierającego biskupa, nawet mając możliwość służenia w sposób jawny lub częściowo jawny, zarzuty mogą zostać postawione, ponieważ istniały zasady" - powiedziała CNN ks. Kristin Stoneking.
W 2019 r. organ zarządzający Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego otworzył tymczasowe okno dla kongregacji, aby złożyć petycję o opuszczenie tej kwestii. Według danych kościelnych do 2023 r. ponad 7,600 kościołów głosowało za odłączeniem się, a wiele konserwatywnych kongregacji odłączyło się.
Ale ta długotrwała schizma zakończyła się w tym tygodniu, kiedy to w historycznym posunięciu kościół przyjął szereg środków w celu usunięcia polityki anty-LGBTQ z Księgi Dyscypliny, która określa regulaminy i przepisy denominacji.
Ciało zarządzające kościoła wyznaczyło nową erę integracji LGBTQ, głosując za zniesieniem zakazów dla duchownych LGBTQ i pastorów wykonujących związki osób tej samej płci. Usunięto również język, który mówił, że homoseksualność jest "niezgodna z nauką chrześcijańską".
Źródło: CNN