Płynęli do Włoch. Nie żyje 23 migrantów

Tunezja wzywa swoją marynarkę wojenną do pomocy w odnalezieniu zaginionych osób, ponieważ kraj zmaga się z napływem migrantów z innych krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, dla których jest to punkt wyjścia do Europy.
Co najmniej 23 migrantów zaginęło po tym, jak łódź wypłynęła z Tunezji w kierunku Włoch – podała gwardia narodowa tego północnoafrykańskiego kraju. Wysłała jednostki pływające i poinformowała marynarkę wojenną o pomocy w poszukiwaniach zaginionych osób.
Tunezja zmaga się z napływem ludzi z innych krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy próbują przedostać się do Europy małymi łódkami.
Zastąpiła Libię jako główny punkt wyjścia dla osób próbujących przedostać się na Zachód.
Tunezja rozprawia się z migrantami w ramach porozumienia o wartości ponad 1 miliarda euro (855 870 funtów) z UE, podczas gdy 27-osobowy blok próbuje stawić czoła kryzysowi migracyjnemu.
Od czasu, gdy w 2015 r. ponad milion osób przybyło do europejskich wybrzeży, kwestia ta powoduje podziały polityczne wśród państw członkowskich bloku.
Umowa UE z Tunezją obejmuje pomoc w lepszym nadzorowaniu granic i zapobieganiu przedostawaniu się do Europy migrantów bez dokumentów.
Źródło: Redakcja