Węgry chcą przedefiniować swoje członkostwo w NATO

Orbán dąży do zapewnienia nieuczestniczenia w misjach poza terytorium sojuszu obronnego.
Premier Węgier Viktor Orbán powiedział w piątek, że jego kraj chce przedefiniować swoje członkostwo w NATO, aby zagwarantować, że kraj ten nie będzie zaangażowany w operacje poza terytorium sojuszu wojskowego.
"Teraz wymyślono nowy termin na opisanie węgierskiej pozycji w NATO, nazywa się on nieuczestniczeniem. Nie jesteśmy teraz uczestnikiem", powiedział Orbán w wywiadzie dla radia Kossuth, zgodnie z raportem węgierskiego portalu informacyjnego Telex.
"Istnieje termin opt-out ... Gdybyśmy byli opt-outami, zmieniłoby się nasze uczestnictwo w strukturze wojskowej NATO, nasza pozycja" - powiedział Orbán.
Węgierski przywódca powiedział, że prawnicy pracują nad tym, jak Węgry mogą istnieć jako członek NATO i nie uczestniczyć w działaniach sojuszu poza terytorium NATO, zgodnie z raportem.
"Nie ma mowy o tym, by NATO angażowało się w wojny poza swoim terytorium, z krajami spoza NATO", powiedział Orbán.
Orbán - który utrzymywał bliskie stosunki z prezydentem Rosji Władimirem Putinem nawet po tym, jak Moskwa zarządziła całkowitą inwazję na Ukrainę - powiedział również, że Rosja nie może wygrać wojny z Ukrainą. "Gdyby Rosjanie byli wystarczająco silni, by pokonać Ukraińców za jednym zamachem, zostaliby pokonani; ale nie to widzimy" - powiedział.
Premier Węgier dodał, że Rosja nie zaatakuje Zachodu. "Siła NATO nie jest porównywalna z siłą Ukrainy. Jest sto razy, może tysiąc razy większa, więc nie sądzę, by logiczne było zakładanie, że Rosja, która nie radzi sobie nawet z Ukrainą, nagle wkroczy i zaatakuje cały zachodni świat" - powiedział Orbán.
Od rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 r., uporczywa niechęć Węgier do wspierania Ukrainy spowolniła kilka decyzji UE w sprawie wsparcia Kijowa, ponieważ często wymagają one konsensusu 27 krajów bloku.
"Ile więcej broni wyślemy? Ile więcej pieniędzy wyślemy?" zapytał Orbán w wywiadzie. "To rodzi najczarniejsze wizje", powiedział.
Źródło: POLITICO