Naczelna Rada Lekarska protestuje po słowach wiceministra
Wiceminister Jerzy Szafranowicz pozwolił sobie na uwagę, że lekarze także dopuszczają się nadużyć. Spotkało się to z oburzeniem Naczelnej Rady Lekarskiej.
Wiceminister Jerzy Szafranowicz podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Zdrowia powiedział, że "lekarze też lubią pieniądze".
Pani minister Leszczyna zadeklarowała, że wszystkie zostaną zapłacone i rzeczywiście w tej chwili wszystkie za pierwszy kwartał tego roku zostały wypłacone. Powiem państwu, jako ortopeda, dlaczego te nadwykonania zostały wykonane. Sami je generujemy. Jeżeli przyjdzie do mnie pacjent do poradni ortopedycznej ze złamaną kością promieniową, mogę zrobić trzy wizyty, a mogę zrobić 15 wizyt. My lekarze też lubimy pieniądze, też mamy swoje za uszami - mówił Szafranowicz na spotkaniu.
Słowa te oburzyły Naczelną Radę Lekarską, która napisała list do minister zdrowia Izabeli Leszczyny.
Czytamy w nim: "Czy stanowisko pana ministra jest oficjalnym stanowiskiem resortu?".
Pod listem podpisał się prezes NRD Łukasz Jankowski. Autor zauważył "na urzędnikach państwowych ciąży szczególna odpowiedzialność za wypowiadane treści i nie mogą być one jedynie emanacją indywidualnych doświadczeń tych osób".
Zdaniem Jankowskiego skoro ministerstwo zdrowia oficjalnie nie wszczęło żadnych spraw, o które oskarża lekarzy Szafranowicz, wiceminister nie powinien o tym mówić.
=
Źródło: Interia