Żona Sebastiana M., który uciekł do Dubaju, pozywa i żąda odszkodowań
Sebastian M. spowodował wypadek na A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina. Następnie zbiegł do Dubaju. Teraz jego żona domaga się olbrzymich odszkodowań od internautów, a nawet swojego fotografa ślubnego, których oskarża o hejt i utratę pracy.
W połowie września 2023 r. na autostradzie A1, w miejscowości Sierosław, jadące co najmniej 253 km/h BMW uderzyło w tył samochodu kia, którą podróżowała 3-osobowa rodzina z Myszkowa. Było to małżeństwo z 5-letnim synem. Auto zjechało na pas awaryjny i stanęło w płomieniach. Wszyscy zginęli.
Mimo tych okoliczności mężczyzna nie został zatrzymany, a policja na początku twierdziła, że nie miał z tym nic wspólnego. Sebastian M. zdążył wyjechać do Dubaju, gdzie został zatrzymany, bo wystawiono za nim list gończy. Sąd w Dubaju go wypuścił, ale zakazał mu opuszczania kraju. Trwa procedura ekstradycyjna.
Pozwy żony
Żona Sebastiana M. pozwała internautę, który opublikował jej zdjęcie z podpisem: "Zobaczcie morderczynię - żonę mordercy z wypadku A1". Publikował także negatywne komentarze pod jej adresem na stronach klinik stomatologicznych, w których pracowała. Kobieta twierdzi, że straciła przez to pracę. Teraz domaga się 200 tysięcy złotych.
"Ujawnienie wizerunku powódki spowodowało lawinę hejtu na jej osobę, a co za tym idzie utratę pracy, uniemożliwienie wykonywania zawodu poprzez rozpoznawalność. Powódce jednoznacznie zniszczyło to możliwość rozwoju w kierunku pracy, mając na uwadze, że była ona szanowanym stomatologiem. W chwili obecnej wpisując jej dane osobowe w Google, od razu wskakuje informacja, że jest żoną mordercy" - mówi pozew.
Kobieta pozwała też fotografa ślubnego, który bez jej zgody zamieścił w internecie zdjęcia z uroczystości.
W końcu kobieta pozwała portal Wykop.pl, gdzie internauci mogą zamieszczać różne treści. Domaga się przeprosin na stronie serwisu oraz zadośćuczynienia w wysokości 500 tys. zł.
Źródło: WP