ONZ wzywa do rozliczenia Izraela za zbrodnie w Gazie! Czy dojdzie do międzynarodowego śledztwa?

0
0
18
ONZ
ONZ / https://www.flickr.com/photos/polandmfa/40817693675

Rzecznik Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, Ravina Shamdasani wypowiedziała się na temat konfliktu w Strefie Gazy. Zwróciła uwagę na łamanie przez Izrael konwencji o ochronie ludności cywilnej, a konkretnie IV Konwencji Genewskiej, mówiącej o ochronie osób cywilnych podczas wojny z 12 sierpnia 1949 roku.

Wczoraj minęła rocznica masakry, jakiej Hamas dopuścił się wobec ludności żydowskiej, rozpoczynając najkrwawszy od czasu wojny Jom Kippur z 1973 roku konflikt w historii Izraela. Okrutnych zbrodni na bezbronnych ludziach dopuszczają się obie strony, a Shamdasani zauważyła, że Jerozolima lekceważy zupełnie prawa człowieka, celowo i bez ostrzeżenia ostrzeliwując obiekty cywilne w Strefie Gazy i nie przejmując się losem tamtejszej ludności. Nikt w kraju nie zamierza póki co pociągać jakichkolwiek polityków czy dowódców do odpowiedzialności za działania, najwidoczniej uznając, że ataki stanowią dopuszczalną formę odwetu za zbrodnie popełnione przez muzułmańskich terrorystów. Przypomnijmy, że na skutek ataków Hamasu na mieszkańców Izraela śmierć poniosło około 1200 osób (w tym żołnierzy), a 250 uprowadzonych potem zamordowano. Znana gazeta “Haaretz” podała, że część zabitych padła ofiarą Izraelskich Sił Zbrojnych, zadając kłam oficjalnym doniesieniom, twierdzącym że wszyscy zginęli z rąk islamistów. Nieporównywalnie wyższe straty odnotowano jednak po stronie palestyńskiej. 42 tysiące zabitych, w czego znaczny odsetek stanowią kobiety i dzieci, w dodatku wysiedlono ponad połowę z 2.3 miliona ludzi zamieszkujących Strefę Gazy. Brakuje wody, żywności i leków, a złe warunki sanitarne powodują szerzenie się infekcji i ciężkich chorób.  

 

Shamsadani wymieniła dalsze nadużycia strony izraelskiej, wśród których znalazło się między innymi ostrzeliwanie szkół, szpitali, wolontariuszy, utrudnianie akcji ratunkowych i udzielania pomocy medycznej oraz prawdopodobne masowe egzekucje, dokonywane przez wojsko.  Rzecznik uważa, że wszystko zmierza w stronę dalszej eskalacji konfliktu z powodu bezwzględności obu walczących stron, a szczególnie izraelskiej armii, dążącej do zemsty za zeszłoroczne ataki. 

 

Jak rozwinie się sytuacja na Bliskim Wschodzie? Czy ktokolwiek poniesie konsekwencje?

 

Oprócz działań zbrojnych w Strefie Gazy, na przełomie września i października tego roku Jerozolima zaczęła bombardowania Libanu, a potem przeszła do ofensywy naziemnej. Shamsadani wyraziła przekonanie, że im dłużej walczącym stronom uchodzą na sucho zbrodnie wojenne, tym wojna staje się okrutniejsza i bardziej zajadła. Trzeba pamiętać, że Izrael nie uznaje państwa Palestyna, zatem nie wypowiedział oficjalnie wojny i ciężko będzie ukarać sprawców zbrodni na mieszkańcach Gazy na podstawie prawa międzynarodowego. Podobny charakter ma ostrzał miast w Libanie, a gabinet Netanjahu nazywa prowadzone działania zbrojne “operacją antyterrorystyczną”. 

Długotrwałe walki nieustannie nakręcają spiralę wzajemnej nienawiści, doprowadzając do radykalizacji nastrojów i nieustannej żądzy odwetu, bez nadziei na jakąkolwiek sprawiedliwość.

Mimo wszystko, podejmowane są próby wyciągnięcia konsekwencji wobec sprawców wojny. W maju Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego wydał nakaz aresztowania premiera Netanjahu, ministra obrony Jo’awa Galanta i przywódcy Hamasu Jahji Sinwara. Zdecydowano więc o zatrzymaniu prowodyrów konfliktu, ale dotychczas nikt na poważnie nie zajął się tą sprawą i nie odważył się tych osób ścigać. Nawet jeśli bowiem dojdzie do rozpadu koalicji rządzącej Izraelem, premiera i ministra obrony najpewniej rozliczy rodzimy sąd, gdyż Jerozolima nigdy nie wydaje własnych obywateli. Całkiem możliwe, że w kraju otrzymaliby znacznie łagodniejszy wyrok, niż przed Trybunałem w Hadze. Co się natomiast tyczy szefa Hamasu, prędzej udałoby się go zabić, aniżeli schwytać, osądzić i skazać. Dodatkowo, w dużej mierze zablokowano wjazd do Strefy Gazy dziennikarzy i międzynarodowych śledczych, utrudniając dzięki temu gromadzenie dowodów winy. 

Istnieje jednak szansa na ukaranie Izraela jako państwa, ponieważ w styczniu 2024 roku RPA wniosła oskarżenie przeciw niemu za zbrodnie przeciwko ludzkości, a poparła ją między innymi Turcja. Nie wiadomo jeszcze, jakie ostateczne orzeczenie wyda Trybunał i czy cokolwiek już postanowił.

źródła: https://www.magnapolonia.org/onz-znow-wzywa-do-rozliczenia-zydowskich-zbrodniarzy/

https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/9411653,miedzynarodowy-trybunal-sprawiedliwosci-onz-podjal-decyzje-w-sprawie-i.html

chrome-extension://efaidnbmnnnibpcajpcglclefindmkaj/https://www.legal-tools.org/doc/8913f1/pdf/

ONZ Izrael

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną