"Grzeczne dzieci". Dramat dzieci w rodzinie zastępczej!
Szokującą sprawę opisuje portal WP.pl. Chodzi o rodzinę zastępczą, która stosowała przemoc wobec 9 dzieci.
Rodzina C. miała jedną córkę adopcyjną i aż 8 dzieci w pieczy zastępczej. W rodzinie stosowano przemoc fizyczną i psychiczną, jednak Centrum Pomocy Rodzinie miało o C. dobrą opinię:
...to są wspaniali ludzie, mają pięknie umeblowane mieszkanie, pełną lodówkę...
Tymczasem dzieci relacjonowały:
Zuza: - Wyszły takie inne metody wychowawcze. Był krzyk, były kary, była przemoc fizyczna. Oni w pewnym momencie przestali z nami rozmawiać. Wszystko było załatwiane krzykiem.
Andriej: - Były takie przypadki, że dzieci stały cały dzień w kącie. Częściej jednak siedziały na krzesłach. Od rana do wieczora.
Zuza: To nawet nie było tak, że ktoś siedział jeden dzień czy dwa. Jeden z 8-latków był kiedyś niegrzeczny w szkole i za karę coś koło miesiąca siedział. Dzień w dzień.
Sprawa wyszła na jaw dzięki zaangażowaniu osób trzecich. Rodzina C. w lipcu 2024 r. przyjechała na wakacje do agroturystyki. Właściciele obiektu zauważyli, że coś jest nie tak i zaczęli rozmawiać z dziećmi.
To Joanna i Robert zaalarmowali wszystkie służby, jednak ku ich zdziwieniu - nic się nie działo. Dopiero determinacja tych ludzi sprawiła, że dzieci zabrano od rodziny C. Natomiast w prokuraturze sprawa przeleżała przez ponad miesiąc.
Część dzieci z rodziny państwa C. jest w placówce, część trafiła do innej rodziny zastępczej. Ich obecni opiekunowie zapewniają, że jak da się im trochę uwagi i czułości, to przestają być takie grzeczne. Stają się dziećmi.
To historia nie tylko o przemocy, o wadliwości różnych instytucji, ale też o tym, że warto i trzeba reagować, gdy widzimy, że komuś dzieje się krzywda.