Siekierą zabił matkę, babkę i dziadka
Kara dożywocia – tak usłyszał zabójca matki, dziadka i babci. Mężczyzna został właśnie skazany przez Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu na najwyższą z możliwych w polskim prawie kar.
Ponadto 30 – letni mężczyzna musi zapłacić mężowi zabitej matki 100 tys. zł nawiązki oraz 40 tys. zł. zadośćuczynienia dla córki zabitych dziadków, czyli swojej ciotki.
Mężczyzna może ubiegać się o zwolnienie warunkowe dopiero po odsiedzeniu 35 lat w więzieniu.
Morderstwo wydarzyło się 29 kwietnia 2023 r. wieczorem w Bąkowie w gminie Pysznica w powiecie stalowowolskim. Wtedy Tomasz U., dokonał potrójnego morderstwa swoich bliskich. Matka zginęła na miejscu po uderzeniu w głowę obuchem; z kolei dziadkowie mężczyzny zostali skatowani w swoim domu. W stanie krytycznym oboje trafili do szpitala. Babcia mężczyzny 84-letnia Leonarda S. zmarła jeszcze tego samego dnia, a jakiś czas później także jego dziadek - 89-letni Andrzej S.
„Zwłoki matki i nieprzytomnych, ciężko rannych seniorów znaleźli ojciec i brat oskarżonego. W chwili zabójstwa nie było ich na miejscu. Rodzina mieszkała w domach stojących na jednej posesji - seniorzy w starym drewnianym domu, a oskarżony z rodzicami i rodzeństwem w murowanym”
– informuje Interia.
Tomasz U. po zaatakowaniu członków rodziny uciekł. Został zatrzymany następnego dnia rano w policyjnej obławie w Rzeczycy Okrągłej. W czasie procesu ustalono, że motywem zabójstwa była konflikt z matką, której nie podobał się tryb życia syna nadużywającego alkoholu, pracującego tylko dorywczo.
Źródło: Interia