Ran było zbyt wiele. Zmarł lekarz zaatakowany w swoim gabinecie

Niezadowolony z leczenia pacjent zaatakował nożem lekarza. Zadał mu rany, które okazały się śmiertelne. Nożownik został zatrzymany. Do tragedii doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Uzbrojony w nóż 35-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego wszedł ok. godziny 10.30 do gabinetu w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w którym przebywali lekarz Tomasz Solecki oraz pacjentka. Agresor był pobudzony. Zaatakował medyka zadając mu kilka ciosów. Potem wybiegł. Został obezwładniony przez ochronę i przekazany policji.
Rannemu lekarzowi natychmiast udzielona została pomoc. Był operowany. Niestety rany były zbyt obszerne. Jego życia nie udało się uratować. Medyk miał żonę i dzieci.
Dyrektor szpitala poinformował dziennikarzy, że sprawca był pacjentem zamordowanego lekarza. Nie był zadowolony z leczenia. Jego przypadek badał rzecznik praw pacjenta. Skarga okazała się bezzasadna.
Środowisko medyczne jest w szoku
Do tak brutalnego ataku nie doszło nigdy wcześniej. Nie tylko w Krakowie, ale najprawdopodobniej i w kraju. Rodzina i koledzy zmarłego otrzymali kondolencje z całej Polski.
"Niech Bóg obdarzy Go pokojem wiecznym, a Jego Bliskich siłą i pocieszeniem” - napisali pogrążeni w bólu przedstawiciele Szpitala Zakonu Bonifratrów. - „W środę, 30 kwietnia zapraszamy na modlitwę o godzinie 6:30 w Kościele Bonifratrów. Odprawiona zostanie msza św. w intencji Zmarłego”.
Nabożeństwo odprawione zostanie również w kaplicy szpitala uniwersyteckiego, w którym doszło do zbrodni. Rozpocznie się ona 30 kwietnia o godzinie 11.
Kondolencje dla rodziny i bliskich złożył na platformie X prezydent Andrzej Duda.
„Trudno znaleźć słowa, by wyrazić żal z powodu niepojętej tragedii, do jakiej doszło dziś w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Moje myśli są przy Najbliższych, Przyjaciołach i Współpracownikach zamordowanego Lekarza. Dziękuję wszystkim, którzy nieśli i niosą pomoc w związku z tym strasznym wydarzeniem. Łączę się w modlitwie za spokój duszy Zmarłego” - napisał.
Brutalny atak zaszokował całe środowisko medyczne w Krakowie. Kondolencje i głębokie słowa wsparcia wyrazili przedstawiciele szpitali w mieście. Pamięć zmarłego uczcili minutą ciszy.