Szokujące słowa poseł koalicji. Gorzko podsumowała Tuska!

W środę, 11 czerwca w Sejmie odbyło się głosowanie nad worum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Za zagłosowało 243 posłów, a przeciw 210. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Warto przypomnieć, że Tusk złożył wniosek o wotum zaufania po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. 

Premier Donald Tusk wygłosił expose, w którym wiele wypowiadał się na temat opozycji oraz swojego gabinetu. 

"Zwracam się do wysokiej izby o udzielenie wotum zaufania dla naszego rządu chyba z dość oczywistych względów. Kalendarz polityczny, bardzo dynamiczny, pokazał z całą wyrazistością, jakie wyzwania stoją przed koalicją rządzącą, koalicją 15 października. Nie można zamykać oczu na rzeczywistość. Te wyzwania są większe niż oczekiwaliśmy, w związku z wyborami prezydenckimi"

-powiedział Donald Tusk. 

Mówił też na temat prezydenta, który jego zdaniem będzie niechętny wszelkim zmianom, które proponowano Polsce i wyborcom. 

Na temat przemówienia wypowiedziała się poseł Trzeciej Drogi, Aleksandra Leo. Nie szczędziła premierowi gorzkich słów. Przyznała wprost, iż słyszała lepsze przemówienia. 

"Mamy większość. To jest czysta matematyka sejmowa. Dla mnie dużo ważniejsze niż samo pokazanie tej siły, ale też jedności koalicji 15 października, było to nowe otwarcie – ten reset programowy"

-mówiła. 

Podkreśliła, że w expose nie było programu, a Tusk zbyt często uderzał w PiS. 

"My naprawdę nie jesteśmy wyłącznie antyPiS-em. To nie o to chodzi i nie jesteśmy od tego, żeby wyłącznie punktować i walić w PiS. Zabrakło mi tego otwarcia, tych pomysłów, o których my rozmawiamy i o których rozmawiają liderzy. Przed dzisiejszym dniem były dwa spotkania liderów. My szliśmy na te spotkania z naszymi pięcioma postulatami, rzeczami, które są teraz dla nas ważne, żeby je jak najszybciej zrealizować. To są rzeczy, które już od dawna powinny być zrealizowane, a nie są. Premier wymienił 3 z 5 – to cieszy"

-przyznała. 

Poseł Trzeciej Drogi odniosła się również do przegranej Rafała Trzaskowskiego. Jej zdaniem można wymienić wiele powodów przegranych wyborów. Zaznaczyła, że nie zrealizowano sporej ilości pomysłów ze względu na spory w koalicji oraz trudną sytuację budżetową.