Nie żyje Stanisław Sojka. Szokujące okoliczności śmierci!

Nie żyje Stanisław Sojka -taka informacja trafiła do mediów wczoraj (21 sierpnia) późnym wieczorem. Teraz ujawniono okoliczności jego śmierci.
Nie żyje Stanisław Sojka znany w całej Polsce muzyk. Mężczyzna jeszcze wczoraj wystąpić miał na koncercie w Sopocie. Tak się jednak nie stało. Teraz pojawia się coraz więcej okoliczności jego śmierci. Wiadomo też, że wcześniej artysta poważnie chorował. Wykryto mu bowiem cukrzycę typu II. Bardzo długo palił też papierosy jednak jak przyznał w wywiadzie pewna okoliczność zmusiła go do walki z nałogiem.
Według ustaleń dziennikarzy Fakt muzyk miał umrzeć niedługo przed Festiwalem w Sopocie. Mężczyzna zasłabł jednak w jednym z hoteli. O godzinie 20:55 miał pojawić się na scenie, a transport na miejsce miał już zaplanowany. Ponadto wcześniej ustalono już wspólne wejście z dziennikarka Radia Eska. Tak się nie stało. Zamiast tego muzyk w ciężkim stanie trafił do szpitala.
"Jak wynika z informacji reportera radia Eska, artysta niespodziewanie zasłabł. Nie wiadomo, czy całkowicie stracił przytomność, czy był jedynie bliski omdlenia"
-poinformował Super Express.
Wiadomo również, że jeszcze w ten sam dzień uczestniczył w próbach do koncertu. O spotkaniu z artystą poinformowała w mediach społecznościowych piosenkarka Natalia Grosiak.
"To był ogromny zaszczyt Pana poznać, Panie Stanisławie. Ogromnie się cieszyłam na nasz wspólny występ. Bardzo się też stresowałam. Ale od Pana dostałam ogrom wsparcia, luzu i uśmiechu. Dziękuję…"
-pisała.
Stanisław Sojka zmarł 21 sierpnia. Miał 66 lat.