Dwie mamusie, jeden tatuś - nowe związki wg Demokratów
/
W Kalifornii rozpoczęto proces „przystosowania prawa do rzeczywistości”. Według miejscowych legislatorów limit dwóch prawnych opiekunów na dziecko jest przestarzały. W związku z tym, powstał projekt ustawy, która ma ułatwić np. rozstrzyganie sporów o opiekę nad dziećmi w sądach.
Kalifornijczycy przekonują, że obecnie zawiązuje się coraz więcej „nietradycyjnych rodzin”. Prawo do dzieci roszczą sobie: surogatki, pary homoseksualne oraz dawcy komórek rozrodczych w procedurach in vitro. Stąd też projekt ustawy, której współautorami są uniwersyteccy prawnicy oraz Narodowe Centrum dla Praw Lesbijek.
Jeśli kontrowersyjna ustawa przejdzie przez stanowy parlament, w którym demokraci mają większość, dzieci będą mogły mieć formalnie więcej niż dwoje rodziców. Ustawę promuje się jako prodziecięcą.
- Ta ustawa wprowadza Kalifornię w XXI wiek - powiedział kierujący pracami nad ustawą demokrata Mark Leno. Zwolennicy „przystosowania prawa do rzeczywistości” podają m.in. przykład pary lesbijek, która „poprosiła męskiego przyjaciela o pomoc w zajściu w ciążę, a potem zdecydowała, że we trójkę będą wychowywać dziecko".
Propozycja ta wzbudziła ostre protesty konserwatywnej części społeczeństwa. - Jedyny powód wprowadzenia takiej ustawy to chęć legalizowania „eksperymentalnych rodzin", które zaspokajają fantazję dorosłych, ale zawsze krzywdzą dzieci - powiedział Glenn Stanton, dyrektor organizacji Focus on the Family.
Propozycję demokratów spotkała się także z krytyką prawników. Zauważają oni, że reforma skomplikuje takie sprawy jak choćby ulgi podatkowe czy też alimenty.
Agata Bruchwld
Źródło: prolife.com.pl
fot. sxc.hu
Źródło: prawy.pl