PRAWY.TV: Marian Piłka - Komorowski bez moralnego mandatu
- To trzeba jasno powiedzieć: prezydent wystąpił w obronie prawa, które zezwala na mordowanie dzieci – uznał w rozmowie z portalem „prawy.pl” Marian Piłka, lider Prawicy RP. - Tym wystąpieniem prezydent Komorowski dowiódł, że nie ma moralnych kwalifikacji do sprawowania urzędu – podkreślił.
W ten sposób gość portalu prawy.pl odniósł się do projektu ustawy Solidarnej Polski zakazującej zabijania dzieci poczętych w łonach matek.
We wtorek ruszają prace w komisjach nad nowelizacją ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Projekt Solidarnej Polski półtora tygodnia temu został skierowany przez Sejm do dalszych prac.
Nowe prawo, o ile wejdzie w życie będzie zabraniało zabijania nienarodzonych dzieci w łonach matek. Obecne przepisy dopuszczają aborcję w trzech przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia matki, badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu oraz gdy istnieje uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest wynikiem czynu zabronionego, np. gwałtu.
Jak przypominają wnioskodawcy ustawy, a więc klub Solidarna Polska, regulacja ta pochodzi sprzed wielu lat (1993 roku). Od tamtego czasu poglądy w polskim społeczeństwie uległy jak się wydaje przesunięciu w kierunku zrozumienia godności życia, również przed narodzeniem. Szczególnie dopuszczalność aborcji z powodów eugenicznych budzi powszechne zastrzeżenia moralne. Przywołujące przykre wspomnienia jest nawet historyczne powinowactwo tych praktyk z postępowaniem nazistowskich Niemiec, gdzie ułomność i choroba stanowiły podstawę do unicestwiania ludzi.
Przypomnijmy, za dalszymi pracami w komisjach opowiedziało się się 40 posłów PO, a 28 wstrzymało się od głosu. Wśród posłów PSL - 19 było za dalszymi pracami, 5 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Za odrzuceniem projektu opowiedziały się Ruch Palikota i SLD. Za dalszymi pracami – wszyscy posłowie PiS i SP.
Wynik głosowania nad tą ustawą zaskoczyło ogromną część opinii publicznej. W kropce zostali postawieni także część polityków. - Bardziej bym się tu doszukiwał dezintegracji w samej Platformie Obywatelskiej niż jakiegoś ożywienia moralnego w partii Donalda Tuska – podsumowuje Marian Piłka z Prawicy RP. - Moim zdaniem, to próba uniezależnienia się tych posłów, którzy w PO mają bardziej chrześcijańskie poglądy od kierownictwa partii – dodaje rozmówca portalu prawy.pl.
{youtube}FcdzzklzBXA{/youtube}
Michał Polak
Źródło: prawy.pl