Odrzućmy Halloween-Party!
Metropolita szczecińsko-kamieński abp. Andrzej Dzięga zaapelował do wiernych, by nie organizowali zabaw z okazji Halloween. Ostrzega, że ta "niby zabawa", kusząca dzieci cukierkiem, niesie realną możliwość wielkiej duchowej szkody, wręcz zniszczenia życia duchowego.
Szczególny niepokój – zdaniem hierarchy - budzą takie inicjatywy na terenie szkoły, gdzie dopiero kształtuje się dojrzała postawa społeczna, intelektualna i duchowa młodego pokolenia.
„To pokolenie samo nie jest jeszcze w stanie w pełni samodzielnie decydować. To odpowiedzialni dorośli powinni prowadzić zawierzone im dzieci i młodzież po drogach wzrastania w mądrości i w łasce u Boga i u ludzi. A tymczasem dorośli też zaczynają się bawić w Halloween, nie rozumiejąc duchowego zagrożenia” - pisze w liście do wiernych abp Dzięga.
Zwraca uwagę, że około 31 października proponowane są dla frajdy "imprezy szkolne i środowiskowe, w tym bale i zabawy połączone z przebieraniem się dzieci i młodzieży za istoty ze świata ciemności, w tym za diabły, wampiry, demony.
To kult magii i okultyzmu, tradycja pogańska – przestrzegała ostatnio również warszawska kuria metropolitalna.
Supermarkety znanych światowych koncernów chcą nam ukraść zadumę nad życiem, śmiercią, zbawieniem. Chcą zamienić Zaduszki: dzień modlitwy i refleksji na głupawą maskaradę. Wymazać z naszej chrześcijańskiej obyczajowości odwiedzanie grobów, wspominanie bliskich, przemyślenia nad zbawieniem.
Weź udział w akcji na Facebooku! Zaprotestuj przeciw Halloween-Party! >>
Najpierw ukradły nam Adwent, przez lata organizując dwumiesięczne handlowe Boże Narodzenie z choinką, aniołkami i kolędami. Po co im refleksyjny konsument? Konsument nie ma myśleć, lecz kupować.
„Czy masz już strój na tegoroczne Halloween-Party?”- woła do nas reklama na bilbordzie. I próbuje narzucić polskim dzieciom i młodzieży przekonanie, że wypada się przebrać w „horror-strój” i wspólnie radośnie świętować. I coraz więcej ludzi kupuje przebieranki, „zęby Drakuli”, maski, ciasteczka w kształcie „duchów” i dla zabawy organizuje seanse wspólnego straszenia.
Tymczasem uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny w przeciwieństwie do Halloween uczy nas nie wygłupów i beztroski, lecz dojrzewania i przeżywania nieśmiertelności po chrześcijańsku. Brońmy naszej duchowości. Nie dajmy się zwariować.
Dominik Różański
Źródło: prawy.pl