Ruszają wycieczki w kosmos

Na terenie pustyni Mojave 19 lutego 2016 odbyły się testy SpaceShip Two. Ogłoszono wtedy, że firma stworzyła komercyjny statek VSS (Virgin Spaceship Unity).

13 października 2015 jego poprzednik VSS Enterprise rozpadł się po starcie. Zginął wtedy pilot maszyny Michael Alsbury i Peter Siebold. Christopher Hart z komisji badające wypadek ustalił, że przyczyną była nie konstrukcja maszyny, lecz błąd człowieka.

SpaceShipTwo przewiezie 6 pasażerów oraz dwóch pilotów. Posiada skrzydła o rozpiętości 12,8 metra, a pojazd ma długość 18,3 metra. Podczas lotu wzniesie się na wysokość 15 kilometrów za pomocą samolotu WhiteKnightTwo. Od tego momentu za pomocą rakiety nośnej unosi się na wysokość 100 kilometrów nad powierzchnią Ziemi. Wedle założeń po 2,5 godzinach poszybuje z powrotem. Bilety na wycieczkę są wycenione na 250 tys. dolarów. Na liście chętnych zapisane jest 700 osób.

Za 150 tys. dolarów w ofercie firmy znajduje się jednoosobowa rakieta XCOR Aerospace o nazwie Lynx. Turystykę kosmiczną rozwija też Jeff Bezon z firmy Amazon za pomocą kapsuły z system nośnym New Shepard. Kwestię otwartą stanowi termin wylotu. Program testów VSS Enterprise trwa już od marca 2010 i do października 2014 miał 55 lotów bez wypadku.

Turystykę kosmiczną na początku XXI wieku uprawiała m. in. Rosja. Za 35 milionów dolarów Guy Laliberte znalazł się na pokładzie Sojuza. Rosjanie wstrzymali ten projekt w 2010 roku. Sam pomysł turystyki kosmicznej narodził się 11 października 1986 w International Astronautical Federation. Sven Abitzsch w 1995 z Europejskiej Agencji Kosmicznej wyliczył, że dla tysiąca pasażerów koszt lotu wyniesie 200 tys. dolarów. Początkiem 1998 powstała pierwsza firma w tej branży na terenie Japonii Spacetopia Inc. W 2002 tą problematyką zainteresował się Boeing.

Dennis Tito, założyciel Wilshire Associates odbył pierwszą podróż w przestrzeń kosmiczną na stację MIR 28 kwietnia 2001 roku z kosmodromu Bajkonur. 19 września jako czwarty w kosmosie znalazł się Anousheh Ansar. Przed nim trafił tam Greg Olsen (2005) i Mark Shuttleworth (2002).

Jacek Skrzypacz