Irackie siły odbiły z rąk dżihadystów miasto Hit w prowincji Anbar.
Jeden z czołowych oficerów kontrwywiadu przyznał w rozmowie z "Christian Today", że miasto zostało "całkowicie oswobodzone". Strategicznie położone miasto, na drodze między Bagdadem a granicą syryjską, było w rękach dżihadystów od połowy marca.
Przez ten czas, z miasta uciekło ponad 20 tysięcy ludzi. Tysiące ukrywają się nadal w mieście, nie wiedząc, że zostało oswobodzone. To z kolei czyni administrowanie miastem jeszcze trudniejszym zadaniem. Jeden z mieszkańców miasta powiedział, że w okresie panowania dżihadystów nie było "niczego", ani lekarzy ani żadnej administracji. Wszystkim rządzili dżihadyści.
Radykalni islamiści deklarowali, że Hit jest ich główną kwaterą i nigdy jej nie poddadzą. Dziś żołnierze koalicji robili sobie zdjęcia na tle czarnych flag Państwa Islamskiego.
Źródło: Christian Today/Reuters