Transseksualni uczniowie muszą korzystać z toalet właściwych dla płci ich urodzenia - zarządziły władze jednego z dystryktów szkolnych na Florydzie.
To oznacza, że transseksualiści, którzy urodzili się jako mężczyźni, będą musieli korzystać z męskich ubikacji, a ci, którzy urodzili się jako kobiety - z damskich. W ten sposób urzędnicy zamknęli na swoim terenie spory prawne wynikające z roszczeń środowisk transseksualnych. Domagały się one "specjalnego traktowania" i prawa do korzystania z dowolnych toalet. Władze zgodziły się na to, jednak natychmiast wywołało to protesty osób heteroseksualnych i ich rodziców.
Spór stał się tak głośny, że władze Marion County School Board musiały w sprawie podjąć urzędową decyzję. Stosunkiem głosów 4:1 uznały, że każdy ma korzystać z toalety właściwej dla płci urodzenia.
Pod salą, w której prowadzono obrady, zgromadzili się zwolennicy obu rozwiązań. Przyjechali zarówno nauczyciele, pastorzy, przedstawiciele środowisk uczniowskich, oraz reprezentanci środowisk LGBT. Ci ostatni przyjechali pomalowani szminkami w charakterystyczny, czerwony kolor.
Po ogłoszeniu ostatecznej decyzji, przeciwnicy przywilejów dla transseksualistów nie kryli radości.
Decyzja wywołała wściekłość środowisk LGBT i popierającej ich American Civil Liberties Union. Zapowiedzieli oni, że nadal będą walczyć o prawa dla transgenderystów.
Źródło: Associated Press/ Christian post