Kandydujący na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych republikanin Donald Trump, odnosząc się do prowadzonej przez Pekin polityki handlowej, oskarżył Chiny o „gwałcenie USA".
Podczas wiecu wyborczego w Indianie oświadczył, że Chiny były odpowiedzialne „za największe złodziejstwo w dziejach świata”. Trump, miliarder i biznesmen, od dłuższego czasu oskarża Chiny o manipulacje walutą w celu uczynienia eksportowanych przez ten kraj towarów bardziej konkurencyjnymi w skali globu. To – zaznacza – mocno uderza w amerykańskich przedsiębiorców i pracowników i niszczy ich.
- Nie możemy nadal pozwalać Chinom gwałcić nasz kraj, a to właśnie robimy – grzmiał podczas niedzielnego spotkania z wyborcami.
Trump domaga się zawarcia lepszych dla USA porozumień handlowych z Chinami, które pomogłyby amerykańskim przedsiębiorcom i pracownikom konkurować z chińskimi. Chce też natychmiastowego „ukrócenia procederu nielegalnego eksportu subwencji i rozluźnienia pracy i standardów środowiskowych”.
Źródło: BBC