- Kongres Ruchu Narodowego będzie przełomowy ze względu na środowisko, które go tworzy i ze względu na cele które sobie stawia. W jednym miejscu zgromadzą się przedstawiciele wielu organizacji, wydawnictw, redakcje mediów tworzonych przez narodowców, czy też autonomiczni działacze - zapowiada w wywiadzie dla Prawy.pl Tomasz Pałasz - prezes Młodzieży Wszechpolskiej.

Ireneusz Fryszowski: Będzie Pan na kongresie Ruchu Narodowego?

Tomasz Pałasz, prezes Młodzieży Wszechpolskiej: Oczywiście. Nie może przecież zabraknąć prezesa Młodzieży Wszechpolskiej na kongresie Ruchu, którego MW jest niejako założycielką.

Jakie oczekiwania? Krystalizacja w partię polityczną, prezentacja wyraźnego programu czy pokaz siły dla mediów?

Nie zgadzam się z określeniem "krystalizacja" kiedy mowa o przeobrażeniu w partię polityczną. Można być niezwykle wyrazistym jako ruch społeczny i w ten właśnie sposób chcemy teraz zmieniać rzeczywistość. Kongres jest przeglądem naszych - czyli ruchu narodowego sensu largo - wszystkich dostępnych sił. Na pewno można się spodziewać szerokiego rozwinięcia naszej deklaracji ideowej. Ci, którzy oczekują konkretnych propozycji ze strony narodowców, powinni uważnie śledzić kongresowe wystąpienia. Pokaz siły ? Ocenimy to po kongresie - ja jestem dobrej myśli, wiem jak ogromny potencjał tkwi w ruchu narodowym.

W czym więc Kongres ma być przełomem - o czym pisał niedawno na prawy.pl Przemysław Holocher, jeden z liderów Ruchu Narodowego?

Kongres Ruchu Narodowego będzie przełomowy ze względu na środowisko, które go tworzy i ze względu na cele które sobie stawia. W jednym miejscu zgromadzą się przedstawiciele wielu organizacji, wydawnictw, redakcje mediów tworzonych przez narodowców, czy też autonomiczni działacze. Wszyscy znaleźliśmy się w tym miejscu dzięki wytrwałej pracy u podstaw, nie dzięki obecności w strukturach władzy systemu politycznego, czy protekcji takich osób. Od dłuższego czasu konsekwentnie realizujemy nasz cel, jakim jest zmiana rzeczywistości społecznej i politycznej w Polsce. Choć wciąż jesteśmy na początku drogi, to kurs jest właściwy.

Czy na kongresie zaakcentuje ktoś z przemawiających trudną sytuację społeczną młodych ludzi, których Pan jako lider organizacji młodzieżowej reprezentuje?

Wielu z nas to młodzi ludzie - ja sam chyba zaliczam się do "straconego pokolenia" - jak to ostatnio nazywają media. Nie znam jeszcze treści wszystkich wystąpień, choć podejrzewam, że znajdą się też odniesienia do sytuacji młodych ludzi. Zachęcam uczestników Kongresu do wzięcia udziału w panelach tematycznych, które odbędą się w jego popołudniowej części. Tam zaprzyjaźnieni z nami eksperci będą szczegółowo omawiać wiele kwestii, również te dotyczące np. przedsiębiorczości, czy sytuacji rodzin w Polsce.

Co po kongresie? Wakacje czy od razu ciężka praca polityczna? Pytam o członków Młodzieży Wszechpolskiej, którzy wiążą duże nadzieje z rozwojem Ruchu Narodowego.

Dla wszechpolaków wakacje to okres łączenia wypoczynku z pracą formacyjną. W ciągu tych trzech miesięcy odbędzie się kilka obozów letnich MW, których uczestnicy będą mieli okazję wysłuchać ciekawych wykładów i poszerzać tym samym swoją wiedzę. Dlatego bardzo zachęcam wszystkie młode osoby do zgłaszania się przez naszą stronę rekrutacyjną - od obozów letnich najlepiej jest zacząć swoją przygodę z Młodzieżą Wszechpolską, to jest zgodna opinia każdego wszechpolaka. Jeżeli chodzi o budowę Ruchu Narodowego - to odbywa się właśnie poprzez rozwój naszych organizacji, MW, ONR czy innych wchodzących w skład Ruchu Narodowego. Proszę mi uwierzyć że tempo mamy niesamowite - w ciągu najbliższych miesięcy na pewno na tym skorzystamy.

Marian Piłka ostatnio goszczący w PRAWY.TV stwierdził, że Prawica RP jest jedyną partią narodową w Polsce. Co Pan na to?

Czy partią narodową - ciężko jest mi to ocenić bo nic o Prawicy RP nie słychać. Mam szacunek do każdej formacji stawiającej na sztandarach chociażby ochronę życia poczętego, a z tym kojarzę właśnie Prawicę RP i Marka Jurka. Jeżeli natomiast mamy mówić o partiach narodowych, to pojawia się też pytanie o skuteczność. Niestety, ale obawiam się że takie inicjatywy jak Prawica RP, czy chociażby wciąż działająca przecież Liga Polskich Rodzin już wyczerpały swój wszelki potencjał - nie przyciągają nowych wyborców i funkcjonują poza marginesem politycznym.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Ireneusz Fryszkowski.
fot. Jan Bodakowski/prawy.pl