Facebook używa mikrofonów w komputerach i smartfonach do inwigilacji internautów

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_rozne_a_z_f_facebook_limit"Używamy twojego mikrofonu do określenia jakich rzeczy słuchasz lub oglądasz" taką informację podaje Facebook. Nasłuchuje też o czym mówimy.

Profesor Kelli Burns z University of South Florida odkryła, że Facebook słucha, co mówią użytkownicy dla pozycjonowania treści: "Ludzie są definitywnie uzależnieni od Facebook. Oni są uzależnieni od swych telefonów. Mamy dwie sekundy skupienia uwagi. Ludzie zawsze sprawdzają o co chodzi. Kiedykolwiek używasz swojego telefonu, jakiekolwiek rodzaj informacji wprowadzasz do telefonu, spoglądasz na swój telefon, Facebook ma do tego dostęp". Zwraca uwagę na świadomość użytkowników: "Myślę, że ludzie nie zdają sobie sprawy jak bardzo Facebook śledzi ich każdy ruch online. Cokolwiek robisz na swym telefonie Facebook [to] ogląda".

Wedle ustaleń Burns w ciągu 60 sekund od wypowiedzenia frazy o skorzystaniu z safari portal zaprezentował jej treść o tym.

Wedle oficjalnego stanowiska firmy z 2 czerwca: "Facebook nie używa twojego mikrofonu w telefonie do informowania reklam ani zmiany tego, co widzisz w kanale wiadomości". W przypadku tego ostatniego mowa o usłudze, jaka filtrowała treści konserwatywne.

Zarazem firma 1 czerwca zaprezentowała DeepText. Twórca oprogramowania Facebook Jeffrey Dunn poinformował, że korzysta on z FBLearner Flow, mechanizmu sztucznej inteligencji. Łączy w całość wyszukiwarkę, zdjęcia, video, kanał wiadomości, dostęp do platformy oraz rozpoznanie ludzkiej mowy.

Dunn stwierdza: "Kiedy logujesz się do Facebook my używamy mocy maszyny uczącej się, aby dostarczyła tobie unikalnego, spersonalizowanego doświadczenia". Za tym kryje się cenzurowanie treści przez sterowanie wynikami wyszukiwania, dostosowaniami wiadomości do odbiorcy, czy podkreślaniu tematów do czytania. Z FBLearner Flow korzysta jedna czwarta inżynierów Facebook. W ciągu sekundy pozwala na uzyskanie 6 milionów podpowiedzi.

DeepText jest częścią koncepcji tzw. "głębokiego uczenia się", czyli wykorzystania naturalnego przetwarzania języka (NLP) w kontekście przeszukiwania Facebook w ramach 20 języków narodowych. Funkcja ta jest testowana w ramach Messengera przez zespół AML Conversation Understanding. Oznacza to w oparciu o sieci neuronowe ustalanie osób, miejsc i zdarzeń po tym, co ktoś powiedział.

Redaktor Samuel Gibbs z The Guardian podaje, że wkrótce użytkownicy Facebook będą zmuszeni do przejścia na Messenger dla skorzystania z chatu.

Aplikacja Facebook łączy SMS, video, rozmowy głosowe, chat (tzw. Chat Heads) oraz transfery pieniężne. Samuel Gibbs zauważa: "Prawdziwy powód, że Facebook umieszcza chat w Messenger jest stworzenie kolejnej platformy lub silosa w którym Facebook będzie miał dostęp do ciebie jako użytkownika. Wydaje się to dziwne z pozoru, ale po spojrzeniu przez pryzmat firmy, która chce rozszerzyć się daleko i szeroko jak tylko to możliwe to ma sens".

Dlatego firma kupiła WhatsApp. Poza krajami Zachodu ma ona większą penetrację rynku. Dzięki posiadaniu Instagram ma też informację o komunikacji przez grafikę. W przeciągu dwóch lat liczba użytkowników Messenger zwiększyła się z 200 do 900 milionów osób z 1,09 miliarda aktywnych użytkowników Facebook.

Wraz z przyjęciem Kodeksu Postępowania razem z Twitter, Youtube i Microsoft stawia to pytanie o przyszłość wolności wypowiedzi. Badaczka Ingrid Carlqvist z Gatestone Institute następnego dnia po ich przyjęciu miała skasowane konto. Opublikowała na Facebook film video, w którym omawiała wzrost gwałtów w Szwecji o 1472%. Wskazała, że winni są temu muzułmanie.

Były pracownik Facebook Antonio Garcia Martinez we fragmentach książki "Chaos Monkeys. Obscene Fortune and Random Failure in Silicon Valley", ujawnionych przez Vanity Fair, wskazuje, że korporacyjna kultura wywiera duży wpływ na zaplecze. Data rozpoczęcia pracy jest obchodzona w firmie jako Faceversary. Kulturę w firmie przyrównuje do religii: "Facebook jest pełen prawdziwie wierzących którzy rzeczywiście, faktycznie nie robią tego dla pieniędzy, ale doprawdy, faktycznie nie zatrzymają się, dopóki każdy mężczyzna, kobieta i dziecko na ziemi nie zaczną wpatrywać się w okno z niebieskim banerem z logo Facebook (…) Przez wpisanie tej wizji w swoje zasady, Zuckerberg założył kościół nowej religii".

Jacek Skrzypacz

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną