Dżihadyści sparaliżują miasta przez Internet
Szef brytyjskiego wywiadu ostrzega, że Londyn i miasta Zachodu są podatne na ataki przez Internet.
Robert Hannigan z Centrali Łączności Rządowej (GCHQ) odnotował, że wskutek podłączania samochodów i domów do sieci stają się podatne na atak terrorystyczny. Takie rozwiązania, jako tzw. Internet Rzeczy (IoT), zyskuje na popularności. W ramach IoT urządzenia same komunikują się i podejmują decyzje bez udziału człowieka. Za tym idą zagrożenia.
System komputerowy Placer County Courthouse 3 maja 2012 doprowadził do uwięzienia w korku ulicznym 1200 pracowników sądu. Wyłączenie oprogramowania Bay Area Rapid Transit (BART) 22 listopada 2013 w San Francisco unieruchomiło 19 pociągów. 14 września 2003 błąd jednego komputera w systemie alarmowym FirstEnergy Corporation doprowadził do odcięcia od prądu 55 milionów osób. Awaria dotknęła 10 milionów ludzi w kanadyjskim Ontario a resztę ofiar w 8 stanach USA. Doprowadziła ona do 3 tysięcy pożarów. Nowojorska linia alarmowa otrzymała 75 tys. zgłoszeń. Służby odwołały kilkaset lotów. Ta właśnie awaria w systemie XA/21 General Electrics spowodowała blokadę sieci komórkowych z przeciążenia, a 10 osób straciło życie. Kilka miast utraciło ciśnienie w systemach dostarczających wodę. Wyłączono 508 generatorów prądu i 265 elektrowni.
Na terenie Johnson County w Teksasie zginął człowiek i sześciu było rannych z powodu eksplozji rury gazowej. Nie było jej na mapie elektronicznej terenu.
Badacz ds. bezpieczeństwa Cesar Cerrudo z IoActive pokazał, że światła uliczne Sensys Networks VDS240 są podatne na manipulacje. Pod ich kontrolą znajdują się miasta Los Angeles, Nowy Jork, czy Waszyngton. Są użyte w łącznie dziesięciu krajach. Stanowią na świecie standard. Działają w oparciu o natężenie ruchu. Do zmiany świateł wystarczy urządzenie z łącznością bezprzewodową wi-fi.
Denis Legezo z Kaspersky Lab dowiódł, że w Moskwie istnieje możliwość włamania do czujników miejskiej infrastruktury. Przy wykorzystaniu technologii bezprzewodowej Bluetooth połączył się z czujnikami przy drodze. Zyskał tym samym możliwość usuwania pojazdów z ewidencji, że były w danym miejscu, oraz kontroli nad średnią prędkością ruchu samochodów.
Legezo zauważył: "Bez danych zbieranych przez te czujniki bieżąca analiza ruchu i następnie dostosowanie miejskiego systemu transportu nie mogłoby być możliwe". Na Uniwersytecie Michigan Branden Ghena, William Beyer i inni w tekście "Green Lights Forever: Analyzing the Security of Traffic Infrastructure" dowiedli, że kwestia sterowania światłami ulicznymi dotyczy 100 tys. urządzeń w USA i Kanadzie.
Badacze Alberto Garcia Illera oraz Javier Vazquez Vidal wskazali, że za pomocą manipulacji licznikami prądu jest możliwe wyłączenie zasilania w europejskich miastach. Znaleźli sposób włamania w systemach komunikacji przez sieć energetyczną tzw. Power-line Communication (PLC). Mike Davis z IoActive stworzył w 2015 wirusa, który mógł być użyty jako broń do odcięcia prądu w mieście. Badacz Vasilis Hiuorios z Kaspersky Lab dokonał włamania do miejskiego monitoringu.
Wskutek użycia Internetu Rzeczy w domach stają się one podatne na atak terrorystyczny. Dowiódł tego David Jacobi przez wykorzystanie konsoli do gier oraz tzw. smart TV (telewizora z dostępem do Internetu). Badacz Billy Rios z WhiteScope z kolei wskazał, że istnieje możliwość zgniecenia i uszkodzenia pojazdu w myjni samochodowej.
Wedle inżyniera IBM Martina Borretta oraz Giuseppe Serio z Business Development & Strategy Global Automotive Industry IBM od 2003 możliwe jest modyfikowanie silnika w aucie, od 2005 - nielegalnego otwierania auta przez wykorzystanie chipa RFID w kluczykach, od 2007 - przejęcie kontroli nad system nawigacji. W 2013 po udanym włamaniu do Toyoty i Mini Coopera faktem jest zdalne sterowanie autem przez osoby z zewnątrz, a od 2015 rozbicie auta z odległości blisko 5 tys. km.
Wedle badań Samsung Electronics 38% Polaków ma trzy urządzenia technologiczne o większych możliwościach niż potrzebują. Nasi rodacy w 24% nie rozumieją, czym jest Internet Rzeczy, a tym samym, jakie niesie zagrożenia.
Źródło: prawy.pl