Walka o życie nienarodzonych trwa

0
0
0
/

Ponad 35 tysięcy osób protestowało w Dublinie przeciwko rządowym planom legalizacji mordowania nienarodzonych dzieci w przypadku kiedy życie ich matek jest zagrożone. Z kolei w Teksasie trwają prace nad zakazaniem tzw. późnej aborcji.

 

Z przyczyn proceduralnych, w wyznaczonym czasie nie doszło do głosowania nad projektem ustawy zakazującej przerywania wysoko zaawansowanej ciąży na terytorium stanu Teksas. Prace nad ustawą zakazującą aborcji po 20. tygodniu ciąży zostały wstrzymane pod koniec czerwca br.


Decyzję o kontynuowaniu prac parlamentarnych stanowa legislatura podjęła po wysłuchaniu opinii konstytucjonalistów. Senator Wendy Davis z Partii Demokratycznej przez 10 godzin wygłaszała mowę opisującą "dobrodziejstwa" późnej aborcji. Wypowiedź - maraton zablokowała przyjęcie prawa, które skutkowałyby zamknięciem większości klinik aborcyjnych w Teksasie.


Tylko sześć spośród 42 abortariów funkcjonujących na terenie stanu, spełnia wymagania zapisane w projekcie: przerywanie ciąży legalne wyłącznie w ośrodku, w którego strukturze znajduje się oddział chirurgii; lekarz - aborcjonista musi posiadać ustawowo określone kwalifikacje.


Następnie druga sesja została zwołana przez republikańskiego gubernatora Ricka Perry'ego. Procedura przewidywała tzw. wysłuchanie publiczne przed parlamentarną komisją spraw wewnętrznych. Czas wysłuchania ograniczono do ośmiu godzin, ponieważ demokraci ponownie chcieli zastosować filibuster, udaremniający decyzję ustawodawczą.Przedstawili listę zawierającą nazwiska tysiąca osób, które chciały zabrać głos. Po ośmiu godzinach komisja przystąpiła do głosowania i przyjęła projekt ustawy.


W Irlandii z kolei w zeszłotygodniowym wstępnym głosowaniu projekt kontrowersyjnej ustawy, legalizującej aborcję kiedy życie kobiety jest zagrożone, uzyskał przytłaczające poparcie. Przeciwko planom rządzących w Dublinie 6 lipca protestowało ponad 35 obrońców życia.


Manifestujący, niosąc w dłoniach różańce i plakaty z hasłem „Zabić ustawę! Nie dziecko!”, po dwugodzinnym marszu dotarli pod siedzibę parlamentu. Demonstrujący domagali się przeprowadzenia referendum w tej sprawie. „Pozwólcie nam głosować!” – skandowali zgromadzeni.


Przed marszem obrońcy życia uczestniczyli we Mszy św. Eucharystię w katedrze św. Dominika celebrował abp Diarmuid Martin.


- Nie jesteśmy przypadkowym i pozbawionym znaczenia produktem ewolucji. Każdy z nas jest owocem zamysłu Boga – przywołał, w homilii, słowa Benedykta XVI metropolita Dublina.


- Bycie za życiem to nie slogan czy mantra. Być za życiem oznacza pracować na rzecz kultury, w której każda osoba ludzka jest chciana, kochana i potrzebna i w której każdy człowiek takim się właśnie czuje – podkreślił abp Martin.


Głosowania za życiem zarówno w Irlandii jak i USA mają się odbyć w tym tygodniu. Czy rządzący są pro – life? Dowiemy się już w wkrótce.


Agata Bruchwald
Źródło: pl.radiovaticana.va, prolife.com.pl
fot. sxc.hu

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną