Koniec walki wewnątrz Platformy? Tusk wygrał wybory na szefa partii
- To jest naprawdę niezły wynik. To wymaga cywilnej odwagi i determinacji, żeby stanąć do wyborów z szefem partii - tak komentował wynik 20% Jarosława Gowina w wyborach wewnątrz Platformy na nowego przewodniczącego Donald Tusk, który uzyskał 79,58% i pozostał szefem PO.
W zakończonych w poniedziałek wyborach wewnętrznych Platformy Obywatelskiej wzięło udział zaledwie 51%, czyli ponad 21 tysięcy członków PO. Właśnie frekwencję były minister sprawiedliwości uważa za dużą stratę dla Platformy i wini za to premiera.
- Taka frekwencja to dowód na porażkę pomysłu Donalda Tuska, by przeprowadzać kampanię wyborczą w wakacje - ocenił Gowin na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie.
- Chcę szczerze i serdecznie pogratulować mojemu konkurentowi - powiedział po ogłoszeniu wyników wyborów Donald Tusk stary-nowy przewodniczący Platformy. - To jest naprawdę niezły wynik. To wymaga cywilnej odwagi i determinacji, żeby stanąć do wyborów z szefem partii.
Jarosław Gowin nie pozostawał dłużny wobec premiera i również pogratulował mu sukcesu na swojej własnej konferencji prasowej: - Gratuluję Donaldowi Tuskowi. Trzymam kciuki, by swoje zwycięstwo przekuł w działania, które będą służyć Platformie i Polsce.
Co dalej z Gowinem?
Wciąż jednak nie wiemy jaka przyszłość czeka Jarosława Gowina, który przecież przez ostatnie miesiące nie szczędził słów krytyki w stronę Donalda Tuska. Hipokryzją ze strony byłego ministra sprawiedliwości byłoby pozostanie w „platformie Tuska” - jeżeli jest jej takim przeciwnikiem.
Jednak Gowin wciąż zaprzecza plotkom o planowanej przez niego nowej centroprawicowej partii - którą miałby tworzyć wspólnie z Przemysław Wiplerem.
Lider Republikanów zaprasza Jarosława na swój statek już od początku czerwca: - Jeśli Jarosław Gowin odejdzie z PO to zapraszamy na pokład - powiedział w czerwcu w programie „Jeden na jeden” w TVN 24 Przemysław Wipler.
Scenariusz wspólnego ugrupowania z Wiplerem nawet w obliczu ciągłego zaprzeczania przez Gowina jest najbardziej prawdopodobny, bo Jarosław nie zamierza dołączyć do Prawa i Sprawiedliwości - a w Platformie nie ma już dla niego miejsca.
Nowa partia już na jesieni?
Według najnowszym doniesieniom mediów związanych z „Gazetą Polską” nowa partia powstanie już na jesieni, a jej głównym celem jest odebranie poparcia PiS-owi.
- Jarosław Gowin i Przemysław Wipler, stworzą kolejną partię, która namaszczona przez prorządowe media ma zabrać elektorat ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego - czytamy na portalu niezalezna.pl
Nie wiadomo jednak skąd te przypuszczenia, bo przecież partia Wiplera i Gowina jest potencjalnym koalicjantem w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, a swój elektorat Republikanie najpewniej i tak będą skupiać wśród młodych ludzi, którzy niechętnie patrzą na Kaczyńskiego i wśród konserwatywnych wyborców i działaczy Platformy - przecież 1/5 PO popiera działania byłego ministra sprawiedliwości.
Rafał Staniszewski
fot. Dominik Różański/prawy.pl
Źródło: prawy.pl