Rząd wspiera pedofilów?
- Już dzisiaj, jawnie działają w Polsce, w szkołach i przedszkolach, rozmaite organizacje demoralizujące dzieci i promujące dewiacje seksualne - pisze prezes Fundacji Pro - Prawo do Życia, Mariusz Dzierżawski.
Media poinformowały o samobójczej śmierci „Potwora z Cleveland". Ariel Castro, obywatel USA, został w sierpniu skazany na dożywocie, za porwania, gwałty i wieloletnie znęcanie się nad trzema kobietami.
Podczas procesu oskarżony mówił, że przyczyną zbrodni było jego uzależnienie od seksu. Twierdził, że dzieciństwie był molestowany seksualnie i uzależniony od pornografii.
Przykłady innych zbrodniarzy seksualnych potwierdzają te zeznania. Nadużycia seksualne w dzieciństwie i pornografia, to prosta droga do uzależnienia człowieka od seksu, a w konsekwencji do wyedukowania potencjalnych zbrodniarzy.
Kiedy czyta się materiały przedstawione w kwietniu na konferencji „Standardy edukacji seksualnej", skojarzenia z molestowaniem seksualnym dzieci i pornografią nasuwają się same. Autorzy „Standardów": eksperci WHO i Federalnego Biura ds. Edukacji Zdrowotnej w Kolonii uważają, że informacje dotyczące masturbacji (w kontekście radości i przyjemności z dotykania własnego ciała), powinny być przekazywane już w wieku 0-4 lata. Informacje na temat antykoncepcji mają być przekazywane już w wieku 6-9. Dzieci w wieku 9-12 mają dzielić się informacjami z pierwszych doświadczeń seksualnych. Po 12 roku życia dzieci mają być uczone „skutecznego stosowania antykoncepcji".
Dokument ten wydaje się instrukcją środowiska pedofilów, jednak jego wydawcą i promotorem są instytucje państwowe i międzynarodowe. W Niemczech ten sposób molestowania seksualnego dzieci jest obowiązkowy. Rodzice, którzy chcą uchronić swoje dzieci przed deprawacją trafiają do więzienia, a ci, którzy chcą uciec z kraju są policyjnie ścigani.
Taką przyszłość zwolennicy „modernizacji" chcą też zapewnić polskim dzieciom. Już dzisiaj, jawnie działają w Polsce, w szkołach i przedszkolach, rozmaite organizacje demoralizujące dzieci i promujące dewiacje seksualne.
Władza wspiera te działania, bo przecież „gonimy Europę". Szczególna gorliwością wykazuje się p. Kozłowska - Rajewicz, promotorka deprawatorów, ale trzeba pamiętać, że pełni tę rolę dzięki poparciu jakiego udziela jej premier. Tylko zdecydowana reakcja społeczna może powstrzymać rządzących przed realizacją postulatów pedofilów.
Mariusz Dzierżawski
Źródło: stopaborcji.pl
fot. sxc.hu
Źródło: prawy.pl