Los 6-latków w rękach PSL

Przed głosowaniem w sprawie referendum „Ratuj maluch i starsze dzieci też” wiemy, że obywatelski wniosek poprą: PiS, SP, SLD oraz TR. Decyzji nie podjęli jeszcze członkowie PSL. Czy opowiedzą się za dobrem dzieci czy raczej koalicji - dowiemy się w najbliższy piątek.

Małgorzata Kidawa - Błońska we wtorek poinformowała opinię publiczną, że w piątkowym głosowaniu nad obywatelskim wnioskiem o referendum edukacyjne w klubie PO będzie obowiązywać dyscyplina.

Rządzący utrzymują, że szkoły są przygotowane na przyjęcie najmłodszych uczniów. Tym samym bagatelizują raport Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, którego wyniki są wręcz przeciwne do głosów przeciwników referendum.

Inicjatorzy referendum edukacyjnego „Ratuj maluch i starsze dzieci też” zebrali prawie milion podpisów pod projektem obywatelskim. Posłuchać głosu obywateli postanowiła cała opozycja oraz posłowie niezrzeszeni: Jarosław Jagiełło, Jarosław Gowin, Przemysław Wipler, John Godson i Jacek Żalek.

Jedynymi niezdecydowanymi są koalicjanci Platformy Obywatelskiej czyli Polskie Stronnictwo Ludowe. Jak zagłosują? Tego najprawdopodobniej dowiemy się przeddzień głosowania.  

We wtorek wieczorem szef klubu PSL Jan Bury wyjaśnił dziennikarzom, że decyzja odnośnie referendum zostanie podjęta w czwartek, ponieważ na wtorkowym posiedzeniu nie było wszystkich posłów.

- Chcemy, aby w tej sprawie wypowiedzieli się wszyscy posłowie PSL, by nie pozostawić żadnych wątpliwości – poinformował Bury.  

Szef klubu ludowców podkreśla, że w sprawie referendum w klubie jest jednoznaczna opinia. Na wtorkowym posiedzeniu tylko jeden poseł opowiedział się za referendum, mimo to Bury zapowiedział również, że na czwartkowym posiedzeniu klubu zgłosi wniosek w sprawie dyscypliny w głosowaniu nad wnioskiem o referendum. Ten zamiar pokazuję, że w piątkowym głosowaniu każdy głos będzie miał ogromne znaczenie.

Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców wciąż zachęca by pisać listy do posłów, dzwonić oraz odwiedzać biura. Inicjatorzy referendum wskazują by w szczególny sposób próbować dotrzeć do PSL - u.

Obowiązek szkolny dla dzieci 6-letnich został wprowadzony ustawą w 2009 r. Początkowo zakładano, że  wszystkie 6-latki do pierwszej klasy pójdą od 1 września 2012 r., a w latach 2009 - 2011 decyzję o rozpoczęciu, przez najmłodszych nauki, mieli podjąć sami rodzice. Data kiedy wszystkie maluchy trafią do pierwszej kasy została przesunięta na 1 września 2014 r. Miejmy nadzieję, że 6-latki obowiązkowo do szkoły nie trafią zanim placówki nie będą gotowe na ich przyjęcie.

tekst i fot. Agata Bruchwald