Komisji sądy nie straszne?

0
0
0
/

O mały włos, a wybory, zanim się rozpoczęły, już mogły stać się nieważne. Wszystko za sprawą możliwej pomyłki ze strony Państwowej Komisji Wyborczej. Jednak sąd uznał, że roszczenia Nowej Prawicy „pozostają bez dalszego biegu”.


Nowa Prawica Janusza Korwina-Mikkego złożyła petycję do Sądu Najwyższego z prośbą o wyjaśnienie, czy Państwowa Komisja Wyborcza działała zgodnie z prawem, odmawiając rejestracji list ich komitetu wyborczego w całym kraju. Jak twierdzą członkowie Nowej Prawicy PKW zarejestrowała do 30 sierpnia jej listy w 20 okręgach wyborczych, a dopiero 6 września - w kolejnym – 21. okręgu.

Tymczasem zgodnie z kodeksem wyborczym, komitet wyborczy, który w przypadku obecnych wyborów do 30 sierpnia – zarejestrował listy w co najmniej połowie okręgów, uprawniony jest do rejestracji dalszych list bez zebrania wymaganych podpisów. Jednak w terminie określonym przez prawo wyborcze PKW zarejestrowała Komitet Wyborczy Nowej Prawicy tylko w 20 okręgach, a więc bez prawa do rejestracji list w pozostałych okręgach. Oznacza to, że Nowa Prawica nie zdołała  wystawić list w całym kraju. Jednak taka „kara”, zdaniem Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy jest niesprawiedliwa.     Przyznaje, że dokumenty zostały złożone w wymaganym terminie.

Sąd jednak przychylił się do uzasadnienia Państwowej Komisji Wyborczej, która stwierdziła, że protest Nowej Prawicy jest nieuzasadniony. W oświadczeniu PKW czytamy: „Protest wyborczy z dnia 14 września 2011 r. nie spełnia zasadniczego warunku określonego w art. 101 Konstytucji i w art. 241 § 1 Kodeksu wyborczego, gdyż wyborów do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej jeszcze nie przeprowadzono i nie ogłoszono ich wyników”. (…) „Zatem na podstawie art. 243 § 1 Kodeksu wyborczego powinien być pozostawiony bez dalszego biegu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23.09.2005 r. sygn. III SW 15/05).

Z przedwczesności protestu zdają sobie sprawę sami autorzy protestu, którym w istocie chodzi o autorytatywny pogląd Sądu Najwyższego w sprawach wymienionych we wstępnej części uzasadniania niniejszego pisma procesowego”.

Nowa Prawica zamierza więc odwołać się od wyników wyborów, po zakończeniu głosowania. Ale nawet pomimo ewentualnej klęski czy sukcesu ugrupowania Janusza Korwina-Mikkego należy zastanowić się nad zmianą prawa wyborczego w zakresie dotyczącym sporu z PKW a Nową Prawicą.

Michał Polak

 

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną