Czeka nas powtórka Czernobyla?
Zamknięta elektrownia atomowa w Czernobylu grozi katastrofą – w coraz bardziej rozszczelnionych murach znajduje się paliwo, które w każdej chwili może uwolnić się do środowiska.
Taką informację podali przedstawiciele Unii Czernobylskiej w rozmowie z rosyjską agencją Ria Nowosti. - W 2000 r. wskutek politycznej decyzji inspirowanej z Zachodu, czernobylska elektrownia została zamknięta. Mimo że produkcję paliwa dawno zakończono, jego resztki nadal znajdują się w murach obiektu – tłumaczył Jurij Andriejew, inżynier, który pracował w elektrowni w czasie, kiedy doszło do wybuchu. - Elektrownia nie została odnowiona, przez co stanowi teraz poważne niebezpieczeństwo. Z jednej strony nie można było podtrzymać jej eksploatacji, z drugiej nie jesteśmy w stanie zapewnić jej bezpiecznej neutralizacji – dodał.
Prace nad zabetonowaniem obiektu, a przez to uniemożliwieniem wycieku radioaktywnych substancji do środowiska, zostały przerwane ze względu na napiętą sytuację na Ukrainie. Koszt inwestycji to 1,5 mld euro.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl