Helsińska Fundacja Praw Człowieka zabiega o efektywniejszy dostęp do aborcji w Polsce

0
0
0
/

Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC) skierowała do Komitetu Ministrów Rady Europy wystąpienie, w którym zarzuca Polsce niewykonanie wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczących tzw. prawa do legalnej aborcji. W związku z planowanym w dniu 19 września posiedzeniem Komitetu Ministrów, który ma obradować nad zakończeniem procedury monitorowania wykonania wyroku ETPCz w sprawie P. i S. przeciwko Polsce, znanej szeroko jako „sprawa Agaty", Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystosowała pismo, w którym domaga się kontynuacji procedury w celu wymuszenia na polskich władzach przyjęcia przepisów osłabiających ochronę dzieci przed aborcją. W 2012 roku Trybunał w Strasburgu orzekł, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka (EKPCz), utrudniając uśmiercenie nienarodzonego dziecka 14-letniej dziewczyny z Lublina, zwanej przez media „Agatą", która w zaszła w ciążę ze swoim nieletnim chłopakiem. Mimo że dziewczynę ostatecznie poddano aborcji w szpitalu wskazanym przez Ministra Zdrowia, Trybunał uznał, że Polska nie zapewniła „efektywnych mechanizmów proceduralnych", pozwalających na uzyskanie wiarygodnej informacji o warunkach przerwania ciąży. Orzeczenie w sprawie „Agaty" było kolejnym z serii bardzo kontrowersyjnych wyroków przeciwko Polsce, w której Trybunał zarzucił polskim władzom pogwałcenie rzekomego „prawa do legalnej aborcji". W wyroku nakazano Polsce stworzenie procedury pozwalającej weryfikować zasadność orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak zaistnienia medycznych przesłanek dokonania legalnej aborcji. Warto podkreślić, że Europejska Konwencja Praw Człowieka chroni prawo do życia i nie przewiduje nigdzie prawa do aborcji. Jednak sędziowie w Strasburgu wyinterpretowali z gwarancji ochrony życia prywatnego (art. 8 EKPCz) prawo do przewidzianej przez krajowy porządek prawny, procedury aborcyjnej. Jeden z sędziów orzekających złożył zdanie odrębne do tego rozstrzygnięcia, wskazując, że „ani Konwencja, ani w szczególności art. 8 nie przyznaje prawa do aborcji". Podobne rozstrzygnięcia Trybunał wydał w 2007 i 2011 roku, rozpatrując skargi matek – Alicji Tysiąc oraz anonimowej kobiety ukrywającej się pod inicjałami R. R. - które domagały się finansowego zadośćuczynienia za urodzenie niechcianego dziecka. Sprawa „Agaty" była okazją do obalenia tej ideologicznej lewicowej interpretacji prawa do prywatności, z której wywodzi się „prawo do aborcji". Krótko po ogłoszeniu orzeczenia Instytut Ordo Iuris opublikował krytyczną analizę, w której wykazano wewnętrzną sprzeczność orzecznictwa ETPCz w tej mierze i przedstawiono poważne argumenty za złożeniem odwołania do Wielkiej Izby Trybunału. Mimo to, MSZ nie skorzystał z możliwości przekazania sprawy Wielkiej Izbie, akceptując de facto proaborcyjną interpretację art. 8 EKPCz. Polska wykonała zalecenia Trybunału tworząc proceduralne ramy gwarantujące pacjentom dostęp do przysługujących im świadczeń i zabiegów uchwalając ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która zagwarantowała pacjentom prawo do żądania drugiej opinii lekarza (art. 6 ust. 3) oraz prawo do wniesienia sprzeciwu na opinię lekarza do Komisji Lekarskiej (art. 31). Obie procedury zostały skonstruowane w sposób zapobiegający nadużywaniu ich poprzez nieuprawnioną, rozszerzającą interpretację przepisów znoszących ochronę życia dzieci na wczesnym etapie ich rozwoju. Ustawa obowiązuje i nigdy nie została zakwestionowana przez Trybunał w Strasburgu, zaś wszystkie trzy wspomniane orzeczenia ETPCz w sprawach aborcyjnych zapadły przed jej wejściem w życie. Mimo to Helsińska Fundacja Praw Człowieka dąży do likwidacji proceduralnych gwarancji prawidłowego stosowania przepisów uchylających ochronę życia dzieci oraz do stworzenia mechanizmu łatwego podważania opinii lekarskich o braku ustawowych przesłanek do aborcyjnego uśmiercenia dziecka. HFPCz zarzuca m.in. obowiązującym przepisom, jakoby określona w nich procedura nie zapewniała, że ostateczna decyzja zapadnie przed upływem terminu, w którym bezkarnie można uśmiercić dziecko oczekujące na narodziny. Zarzut ten nie ma pokrycia w faktach. W jednym z raportów dla Rady Europy polskie władze wykazały na konkretnym przykładzie, że sprzeciw od orzeczenia lekarskiego może być efektywnie rozpatrzony w ciągu kilku zaledwie dni, co dowodzi istnienia regulacji w pełni spełniających kryteria wskazane przez ETPCz. Wyżej opisane wystąpienie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka w sprawie P. i S. to kolejny przykład aktywności środowisk proaborcyjnych na forum międzynarodowym. Z podobnymi wystąpieniami do Rady Europy występowały Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Amnesty International, Center for Reproductive Rights, a nawet Naczelna Rada Adwokacka. Joanna Zając

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną