Gorszy byłby tylko Tusk

Jean Claude Juncker, znany zarówno przed polityków, jak i dziennikarzy jako notoryczny kłamca i zdeklarowany zwolennik federalizacji, został wybrany nowym szefem Komisji Europejskiej i zastąpi na tym stanowisku José Manuela Barroso.

Wybór Junckera nastąpił mimo ostrego sprzeciwu ze strony Wielkiej Brytanii i Węgier, osamotnionych jednak w swoim stanowisku. - Proszę mnie dobrze zrozumieć: ten dzień jest dla Europy wyjątkowo złym – oświadczył premier Wielkiej Brytanii David Cameron podczas konferencji prasowej po głosowaniu.

- Niesie za sobą ryzyko podkopania pozycji rządów narodowych, podkopania siły narodowych parlamentów i daje nową władzę Parlamentowi Europejskiemu – podsumował, podkreślając, iż uczyni wszystko, aby w tej sytuacji Wielka Brytania pozostała w zreformowanej Unii Europejskiej, chociaż, jak sam przyznał, będzie to trudne. W 2017 roku Brytyjczycy wypowiedzą się w referendum, czy są za czy też przeciw dalszemu członkostwu i wiele wskazuje na to, iż zdecydują się opuścić unię, która coraz bardziej przypomina federację niż związek wolnych i suwerennych państw.

- Jedno mogę powiedzieć o Cameronie: ten facet to straceniec, a stracił dzisiaj naprawdę wiele – stojący na czele Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) Nigel Farage jak zwykle pozostał bezlitosny dla swojego politycznego adwersarza, który nadal wierzy, iż w tej sytuacji pozostanie Wielkiej Brytanii we wspólnocie to zupełnie realna perspektywa.

Zadowolenia z wyboru Junckera nie kryła kanclerz Niemiec Angela Merkel, która podkreślając jego doświadczenie, stwierdziła, iż „będzie on słuchał życzeń krajów członkowskich oraz Parlamentu Europejskiego”. - Jestem bardzo zainteresowana, aby Wielka Brytania pozostała członkiem Unii Europejskiej i będę kontynuowała pracę w tym kierunku – dodała.

Europejscy przywódcy mają nadzieję uspokoić Camerona poprzez zaoferowanie Londynowi wysokiej posady w Brukseli na szczycie w przyszłym miesiącu, który zdecyduje o podziale pozostałych kluczowych stanowisk w tej kadencji.

Anna Wiejak

Źródło: EUbusiness

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.