Wojujący islam coraz bardziej zagraża Europie

Hiszpańskie służby bezpieczeństwa zostały postawione w stan gotowości po tym, jak dwóch syryjskich dżihadystów umieściło w internecie film, w którym obiecują odzyskać Hiszpanię w imię Allaha.

- Hiszpania to ziemia naszych przodków i zamierzamy ją odzyskać – mówi dwóch mężczyzn na umieszczonym w Syriantube.net kilkuminutowym nagraniu. - Żyjemy pod islamską flagą i nie zamierzamy spocząć, nim nie odzyskamy wszystkiego, wszystkich zagarniętych nam ziem od Dżakarty po Andaluzję – zapowiadają.
Na You Tube wideo znalazło się we wtorek i w ciągu kilku godzin odnotowało aż 8 tys. odsłon. Wprawdzie hiszpańska prasa opisała mężczyzn jako rebeliantów, nie jest jednak wcale oczywiste, do jakiej grupy czy frakcji oni należą.

W marcu tego roku hiszpańskie i marokańskie siły bezpieczeństwa rozbiły podobną grupę uważaną przez hiszpańskie MSW za najbardziej aktywną w Europie. Aresztowany został m.in. przywódca – Mustafa Maya Amaya, naturalizowany Belgijczyk mieszkający w Hiszpanii, oraz dwóch Francuzów, co do których są poważne podejrzenia, że zostali – jak informuje hiszpańskie MSW w specjalnie wydanym oświadczeniu - zwerbowani w celu wysłania ich do Syrii.

Hiszpańska policja rozbiła ponadto komórkę, która rekrutowała i wysyłała rekrutów do walk po stronie islamistów w Iraku oraz lewantyńskich bojowników w Syrii oraz Iraku. Wcześniej, w marcu 2013 r., hiszpańskie i marokańskie siły bezpieczeństwa pojmały siedmiu podejrzanych po tym, jak rozpracowały komórkę wysyłającą ochotników do Mali, Syrii oraz Libii.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, ile jeszcze tego typu organizacji nie zostało jeszcze namierzonych przez organy ścigania. Wiadomo jedynie, że wyznawcy islamu, z których wielu to gotowi na śmierć fanatycy, kryjący swoje prawdziwe przekonania pod maską europejskich manier, stanowią w całej Europie, nie tylko w Hiszpanii, niemałą siłę. Uruchomiona, może ona w pewnym momencie zaważyć na dalszej przyszłości Europy.

Islamiści nie dadzą sobie wmówić bzdur, że ograniczenie zaludnienia na ziemi wynika z troski o klimat i środowisko naturalne, a liczba posiadanych przez nich dzieci bardzo szybko zapełni demograficzną lukę, spowodowaną chorą polityką zarówno krajowych, jak i europejskich, co zresztą już się dzieje.

Julia Nowicka

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.