Co 10 bezdomny w Londynie to Polak

0
0
0
/

Liczba bezdomnych z krajów Europy Środkowej i Wschodniej w Londynie w ciągu ostatniego roku wzrosła o 3 procent. Polacy, którzy wśród bezdomnych imigrantów stanowili największą grupę narodowościową, ustąpili pierwszeństwa Rumunom. Na trzecim miejscu znaleźli się Litwini – to wyniki raportu „Street to Home 2013/14”.

 

Przyczyn bezdomności Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii jest wiele. Brak dachu nad głową to efekt m.in. nie spełnienia się wielkich brytyjskich snów o znalezieniu pracy i braku pieniędzy na powrót do Polski. Wielu z kloszardów nie ma zresztą do czego wracać, gdyż w Ojczyźnie nie mają ani domu, ani pracy, ani rodziny, ani kogokolwiek, kto umożliwiłby im stabilizację.

 

W Londynie poziom bezdomności wśród Polaków jest szczególnie wysoki w porównaniu z innymi europejskimi metropoliami. Dla przykładu w Hamburgu jest ich trzykrotnie mniej, gdyż „jedynie” 250. Państwo polskie nie wypracowało dotychczas systemu pomocy tym osobom, pozostawiając to w gestii organizacji kościelnych i pozarządowych. Warto w tym momencie zauważyć, iż w Berlinie powstał Uniwersytet dla Bezdomnych, w którym mogą oni nabyć umiejętności przydatne w znalezieniu pracy oraz rozpoczęciu normalnego życia. 

 

Niemcy i Wielka Brytania to kraje o największym procencie osób bezdomnych. W Niemczech obserwuje się zjawisko imigracji bezdomnych z terytorium Polski, przy czym nie są to jedynie Polacy.

 

Raport przygotowano opierając się na danych organizacji świadczących pomoc bezdomnym, które są zrzeszone w sieci finansowanej przez władze Londynu i zarządzanej przez organizację St Mungo's Broadway. Są to jedynie dane szacunkowe, gdyż opierające się jedynie na bezdomnych korzystających z pomocy społecznej. Ilu z niej nie korzysta, a pozostaje w dramatycznej sytuacji? Trudno jednoznacznie stwierdzić, ponieważ nikt nie stara się ani dotrzeć do tych ludzi, ani ich policzyć.

 

Julia Nowicka

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną