Putin obciąża Ukrainę odpowiedzialnością za katastrofę malezyjskiego samolotu
Zdaniem prezydenta Rosji Władimira Putina odpowiedzialność za czwartkową katastrofę malezyjskiego samolotu ponosi Ukraina. Tymczasem strona ukraińska dotarła do rozmów prorosyjskich separatystów. Wynika z nich, że to właśnie oni są odpowiedzialni za zestrzelenie Boeinga-777.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała przechwycone po katastrofie samolotu rozmowy. Nagranie zawiera m.in. rozmowę Igora Bezlera „Biesa” z jego zwierzchnikiem z GRU, w których rebelianci informują się nawzajem o zestrzeleniu samolotu pasażerskiego. Z opublikowanych fragmentów rozmów wynika, że początkowo myśleli, iż zestrzelony został wojskowy samolot transportowy.
- Bezwarunkowo państwo, na którego terytorium to się stało, ponosi odpowiedzialność za tę straszną tragedię – powiedział Putin w transmitowanej przez telewizję wypowiedzi. Zdaniem prezydenta Rosji nie doszłoby do tragedii, gdyby na tej ziemi był pokój i gdyby nie wznowiono działań bojowych na południowym wschodzie Ukrainy.
Malezyjski Boeing-777 lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, uderzył w ziemię w okolicach Szachtarska w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie samolotu znajdowało się 295 osób, wszyscy zginęli. Większość ofiar to Holendrzy. Wśród pasażerów nie było Polaków.
Za: gosc.pl, tvp.info.pl
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl