Syndrom zamkniętego osiedla

0
0
0
/

Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej za nami. Przewidywalni jak zawsze - za każdym rogiem czai się PiS. Oni w to chyba święcie wierzą. W mojej ocenie jest to ewidentnie syndrom zamkniętego osiedla, który polega na tym, że jakaś grupa mieszka na określonym obszarze, spotyka się tylko w swoim gronie, wymienia poglądy o oparciu o informacje zassane z TVN24 i uważa, że cała Polska myśli i postrzega świat, tak jak oni. Mój znajmy twierdzi, że następnym razem zamiast Radosława Sikorskiego powinni ściągnąć p. Justynę Lazar-Żyłę, to będzie i ciekawiej, a i pożyteczną lekcję można by z tego jakąś wyciągnąć. A tak znowu Radosław opowiadał swoje "suchary", którym jakże daleko do pamiętnego cytatu przy ośmiorniczkach: "Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Niemcami, z Rosją i będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy l...ę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy. Mamy bardzo płytką dumę i niską samoocenę. Taka murzyńskość" - mając na myśli pewien ruch w nurcie literackim. Także nic ciekawego na Radzie nie było, PO nadal ustawia poprzeczkę bardzo nisko i cała nadzieja UBywateli w I Alimenciarzu III RP, który założył nowy ruch miłujący demokrację i coś tam jeszcze. Ruch zaczął funkcjonować od...zbiórki pieniędzy, czyli jakieś wnioski z historii chłopcy z kolczykami wyciągnęli. Oprócz tego, jak widać, żebraczy tryb życia, jest jakimś sposobem, by dotrwać do wiosny. Marzy mi się Rada PO, kiedy powiedzą coś z sensem, coś nad czym warto będzie się pochylić, skomentować, merytorycznie odnieść. Apeluję do polityków PO: skupcie się, pokażcie jakąś sensowną alternatywę i te słowa piszę poważnie. Każdej władzy potrzebna jest mądra i odpowiedzialna opozycja. Nie możecie wszystkiego zostawiać na barkach Kukiz '15.   Dorota Arciszewska-Mielewczyk Poseł na Sejm RP

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną