Historyczny kij w mrowisko?

Nasze myślenie o przeszłości ma to do siebie, że jesteśmy do niego bardzo, niekiedy wręcz fanatycznie przywiązani. Niekiedy fanatyczne przywiązanie do jednej wizji historii może być szkodliwe - przykładem może być  sposób, w jaki  w III Rzeszy indoktrynowano ludzi ,,jedyną słuszną wersją historii" o wrogach ich rasy. Oczywiście ten medal ma też drugą stronę, niektórzy pokazują inną wizję historii od tej znanej celem wywołania sensacji lub skandalu. Nie zmienia to faktu, że odmienne poglądy na historię mogą prowadzić do dyskusji, polemiki i wymiany poglądów lub pomówień, obelg i hejtu. Zastanawiam się -analizując przy okazji dziesiątki rożnych przykładów -  jakie emocje mogą wywołać tezy przedstawione przez profesora Lecha Wyszczelskiego  w książkach ,,Bitwa u wrót Warszawy" i ,,Wojna polsko-rosyjska 1919-1920". Bo - jak zaznacza autor w przedmowie do jednej z książek - chce zweryfikować mity narosłe wokół tego konfliktu. Pada też pytanie:  kto był odpowiedzialny za manewr znad Wieprza oraz  na jakiej podstawie formułowana jest teza, że celem Michaiła Tuchaczewskiego nie było zdobycie Warszawy, a  ksiądz Ignacy Skorupka nie zagrzał żołnierzy do boju i nie poległ prowadząc ich do walki. Stawiane przez autora pytania ( a także precyzyjny wywód w ramach  odpowiedzi) gwarantują  zupełnie  inne spojrzenie na historię od znanego nam w ujęciu"klasycznym". Proszę pomyśleć: bitwa warszawska nie o Warszawę? Uważam jednak, że książka warta jest przeczytania,a sam autor ma równie ciekawą biografię. Habilitował się w Akademii Sztabu Generalnego WP w 1986 roku, a od 1998 posiada tytuł profesora. Od lat wykłada w Akademii Obrony Narodowej oraz Akademii Humanistycznej w Pułtusku. Prof. Lech Wyszczelski specjalizuje się również w historii wojskowości oraz historii myśli wojskowej, a także  teoriach wojen od ich powstania do naszych czasów. W 2012 roku został odznaczony Złotym Medalem za Długoletnią Służbę.Obecnie jest  członkiem Komisji Historii Wojskowości Komitetu Nauk Historycznych Polskiej Akademii Nauk, autorem około 80 książek i ponad 500 publikacji (!) dotyczących XX wieku.Przez cztery lata był członkiem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. "Wojna Polsko-Rosyjska" jego autorstwa  była przez wielu  pasjonatów epoki - również przeze mnie -  mocno wyczekiwana .To  także ważna analiza konfliktu który ukształtował historię naszej Ojczyzny na lata, a nawet ma wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. Bitwa warszawska decydowała o  losach narodu polskiego, który dopiero uwolnił się z jarzma niewoli. Miała także wymiar europejski. Porównywana być może tylko z takimi sławnymi zwycięstwami oręża polskiego, jak bitwa pod Wiedniem oraz - znacznie wcześniej - pod Grunwaldem. Te wszystkie trzy bitwy decydowały o przyszłych losach kontynentu! Owszem z poglądami autora można polemizować, ale warto im się przyjrzeć, skonfrontować je z naszymi i zweryfikować je w drążąc w innych źródłach.Bo poznawanie historii to również polemika i weryfikacja. "Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem" - napisał Cyprian Kamil Norwid. To dobre,choć prowokacyjne motto dla burzliwej polemiki.