Wrzesień to czas wyboru zajęć dodatkowych dla naszych dzieci. Gdzie i jak szukać?
O tym, jakie zdolności posiada nasze dziecko, łatwo zorientować się już w pierwszych latach jego życia. Niektóre dzieci w bardzo młodym wieku wykazują się ponadprzeciętnym słuchem muzycznym czy poczuciem rytmu. Inne ochoczo bawią się „inteligentnymi” zabawkami, jak choćby popularnymi ostatnio modułami logicznymi czy robotami sterowanymi komputerem. Jeszcze inne na widok kredek czy pędzla pieją z zachwytu. To znak, że zwykłe lekcje w szkole nie wystarczą...
Czujni rodzice
Niekiedy zaobserwowany przez rodziców zapał małego dziecka w wykonywaniu jakieś czynności czy gestów szybko opada – ale jeśli wykażemy się refleksem, możemy rozwinąć talent drzemiący – kto wie – może w przyszłym artyście czy wynalazcy...
Brzmi to nieprawdopodobnie, ale pomoc rodzica na wczesnym etapie rozeznawania talentu pociechy jest kluczowa i z pewnością przyniesie dobre rezultaty. I chociaż nie każdy malec w przyszłości musi zostać Einstainem, Kopernikiem czy Słowackim, to jednak warto na wczesnym etapie jego rozwoju uważnie „wsłuchiwać się” w uzdolnienia.
Decyzję o zapisaniu dziecka na zajęcia dodatkowe warto podjąć już w wieku wczesnoszkolnym. Pod okiem fachowców malec wiele może się nauczyć lub rozwinąć talent, którym przejawiał jeszcze kilka miesięcy wcześniej. Oczywiście, nic na siłę. Nie wolno nam zmuszać dziecka do uczestniczenia w zajęciach, na których zwyczajnie się gubi i źle się czuje.
Sama obserwacja dziecka nie wystarczy, aby właściwie dobrać zajęcia pozaszkolne. Oczywiście, rodzice powinni także zwrócić uwagę na to, co mówią znajomi z jego otoczenia, ale najważniejsza jest rzeczowa rozmowa z synem czy córką. Znajdźmy chwilę, aby zapytać wprost: czy chcesz nauczyć się tańczyć? Czy spróbujesz gry na pianinie? Jeśli odpowiedź będzie zdecydowanie twierdząca, bez wahania należy podjąć decyzję. Jeśli są wątpliwości, może warto trochę poczekać z decyzją?
Rodzaje zajęć dodatkowych
Sprawa wydaje się oczywista w przypadku dzieci przejawiających pewne trudności w nauce. Wówczas dziecko należy koniecznie posłać na zajęcia wyrównawcze. Gdy problemem jest jakiś przedmiot (a dowiemy się tego najpóźniej już na pierwszej wywiadówce), nie należy zwlekać. Zapisanie dziecka na takie zajęcia to przecież żaden wstyd, tylko zwyczajna troska. Za kilka miesięcy, gdy opanuje braki, nikt nawet nie będzie pamiętał, że uczęszczało na takie zajęcia. Ale podjęcie tej decyzji musi nastąpić możliwie szybko, bowiem z czasem, nadrobienie niektórych zaległości będzie niemożliwe.
W drugiej kolejności warto rozważyć zapisanie dziecka na zajęcia ruchowe. Wiadomo – w zdrowym ciele, zdrowe ciele – jak mawiały nasze babcie. W okresie roku szkolnego, taka aktywność jest nie tylko zalecana ale przede wszystkim wymagana do prawidłowego rozwoju młodego organizmu. Trzy czy cztery godziny lekcyjne wychowania fizycznego to absolutne minimum. Można pomyśleć o dodatkowej grze w piłkę czy zajęciach tanecznych.
Jeśli dziecko jest czymś szczególnie zafascynowane, koniecznie należy rozważyć zapisanie go na zajęcia rozwijające. Ale wymagają one od rodziców szczególnej uwagi i czujności – potrzeby dziecko będzie będzie sygnalizowało niekiedy w bardzo subtelny sposób. Może nawet zechce zrezygnować z takich zajęć... Nie ma sensu aby je na siłę kontynuowało.
Gdzie szukać pomocy?
Odgadnięcie potrzeb dziecka to nie jedyne zmartwienie. Problem pojawia się z wyborem miejsca i czasu, w którym odbywają się zajęcia pozalekcyjne. W wielu wypadkach szkoła, do której uczęszcza nasza pociecha nie ma odpowiedniej oferty. Z pomocą przychodzi łatwa w obsłudze i darmowa wyszukiwarka zajęć www.Pozaszkolne.pl. Można tu z łatwością odnaleźć bogatą ofertę dostępną niemal w każdym mieście. Dodatkowo rodzice mogą wybierać te zajęcia, które cieszą się najlepszą opinią. Na stronie znajdują się też ciekawe teksty o charakterze poradnikowym, są informacje o wydarzeniach a nawet forum internetowe, na którym rodzice mogą dzielić się swoim doświadczeniem w omawianych wyżej kwestiach.
Rok szkolny już trwa, czas najwyższy pomyśleć nie tylko o tym, co dziecko będzie robiło w najbliższych miesiącach. Warto także zaplanować już teraz ferie oraz wakacje letnie.
fot. sxc.hu
Źródło: prawy.pl