Rząd celowo dezinformował rolników

0
0
0
/

Ministerstwo Rolnictwa, mimo iż posiadało informację o wysokim prawdopodobieństwie wprowadzenia przez Rosję embarga na polską żywność, celowo zataiło ją przed rolnikami i przedsiębiorcami, uniemożliwiając im jakąkolwiek reakcję uprzedzającą. Oficjalny powód tej skandalicznej dezinformacji - MR nie chciało doprowadzić do paniki na rynku.

 

Przedstawiciel resortu podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie krył celowości podejmowanych działań dezinformacyjnych. Jakby tego było mało, przyznał się, iż wywierał presję na media, aby nie informowały o możliwości wprowadzenia przez Rosję embarga. Wyraźnie podkreślił przy tym, że priorytetem był interes rynku, nie zaś producentów.

 

Dobrze pojęta korzyść tych ostatnich bynajmniej nie dominowała w rozmowach z Brukselą. Przyznane bowiem rekompensaty - na co zwróciła uwagę poseł Gabriela Masłowska - w wysokości 30 proc. wartości produktu to w zasadzie żadna pomoc.

 

Strona rządowa oświadczyła ponadto, że do jej obowiązków nie należy wyszukiwanie producentom rynków zbytu [sic!]. Warto w tym momencie zauważyć, że pozostałe rządy Unii Europejskiej czynią to bez większych problemów i ociągań, podczas gdy politycy PO-PSL uważają, iż mimo tak lekceważącego podejścia do problemów polskiej wsi, należą im się wysokie apanaże. Co ciekawe, minister rolnictwa w żaden sposób nie poczuwa się do odpowiedzialności za obecną sytuację polskich producentów rolnych. 

 

- Dlaczego rząd nie podjął działań, aby zdywersyfikować kierunki eksportu? Jak można było stymulować rozwój produkcji sadowniczej, nastawiając się na rynek rosyjski? - pytał poseł Krzysztof Ardanowski (PiS), nawiązując do zachęt, jakie w kierunku sadowników kierował rząd, wskazując na chłonne rynki rosyjskie.

 

Wprawdzie Ministerstwo Rolnictwa poinformowało o przyznaniu Polsce drugiego pakietu rekompensat za straty poniesione w związku z rosyjskim embargiem (wsparcie będzie przysługiwało do 18750 ton jabłek i gruszek łącznie, ponadto, każde państwo członkowskie ma możliwość zdjęcia nadwyżek produkcyjnych z rynku w ilości 3000 ton dowolnych produktów spośród wskazanych w tych przepisach), jednak wskutek nieudolności resortu polscy rolnicy nie otrzymali dotychczas pierwszego pakietu, który zostanie im wypłacony dopiero w przyszłym roku.


Julia Nowicka


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną