"Wychowanie nieodłącznie związane jest z pojęciem kultury, zaś wychowanie narodowe z kulturą narodową. Narodowe Babcie i Narodowi Dziadkowie – choć niewielu ich pozostało winni baczyć na swoje wnuki. Dopóki trwa żywotność osobowości, dopóty trwa wychowanie.
Niektóre babcie i niektórzy dziadkowie już się poddali i stawiają na samorozwój, na Uniwersytetach III Wieku czy wielogodzinnych „fitnessach”, zaś spragnione niegdysiejszych opowieści wnuczęta czekają na ukazanie wzorców oraz autorytetów, często nie znajdując ich we własnej, choćby wielopokoleniowej rodzinie. Wpisują więc do swego młodego życia autorytety, których brak już wśród żywych: Żołnierzy Wyklętych czy wielkie duchem kobiety przedwojennego ONR".
Marta Cywińska