Kandydat RN: Polska nie może przyjmować imigrantów z krajów III-go świata, zwłaszcza muzułmańskich!
Rozmowa z Tomaszem Szczepańskim, kandydatem Ruchu Narodowego do sejmiku województwa mazowieckiego.
Tomasz Szczepański, ur. 1964, historyk, dr nauk hum., pracuje w Muzeum Wojska Polskiego. Bezpartyjny. Kandyduję z Ruchu Narodowego, który na razie partią nie jest, choć zapewne stanie się nią niebawem.
Co chce Pan robić w sejmiku województwa mazowieckiego do którego kandyduje ?
Jako historyk i zarazem były nauczyciel chciałbym pracować w komisjach Edukacji, Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tam chciałbym bronić oświaty przed lewicowymi eksperymentami pedagogicznymi, które od lat rozwalają polską oświatę. Brak dyscypliny w szkole może być nawet gorszy niż brak pieniędzy, wydaje mi się że przydadzą się na każdym szczeblu samorządu ludzie, którzy to rozumieją. Będę też jako radny popierał wszelkie inicjatywy wzmacniające tożsamość polskiej wspólnoty narodowej w tym dekomunizację przestrzeni publicznej na Mazowszu.
Co udało się Panu osiągnąć na scenie politycznej do tej pory?
W podziemiu antykomunistycznym gdzie działałem w l. 1984-1989 chyba największym moim sukcesem z perspektywy czasu było wydawanie pisma „Międzymorze” – przypominającego tę ważną i nadal aktualną moim zdaniem koncepcję geopolityczną. Po 1989 działałem w KPN, byłem radnym gminy Targówek w l. 1994-1998.Od 1998 społecznie kieruję Stowarzyszeniem na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot”, organizującego wykłady i dyskusje o pewnych wątkach kultury polskiej i udało się utrzymać tę działalność bez dotacji publicznych. Warto porównać to choćby z tymi milionami jakie dostają środowiska lewacko-liberalne czy nawiedzeni pseudoartyści.
Jakie są najważniejsze wyzwania przed jakimi stoi Polska, i jakie pomysły na rozwiązanie problemów ma Pana partia?
Szybka odbudowa chociaż części utraconego potencjału przemysłowego, odbudowa realnych sił zbrojnych i osiągnięcie samodzielności energetycznej. Z innych też ważnych spraw – nie dopuszczenie do tego, aby Polska przyjmowała imigrantów krajów III-go świata, zwłaszcza muzułmańskich. Tutaj trzeba zdobyć władzę, a chwilowo RN nie ma na to widoków. Ale samym swoim istnieniem na scenie politycznej może sprzyjać rozwiązaniom idącym w tym kierunku, niejako popychać zwycięski zapewne PiS w stronę rozwiązań narodowych.
Dlaczego wiąże Pan swoje nadzieje ze swoją partią?
Podstawowym problemem Polaków jesteśmy my sami – to że nie potrafimy wyłonić elity politycznej (ale i kulturowej) myślącej w kategoriach polskich. Nie europejskich ale i żadnych innych uniwersalizmów, także tych wyznaniowych. To naród powinien być podstawowym podmiotem myślenia o polityce. Tak myślących ludzi obecnie jest najwięcej w RN.
Jak ocenia Pan inne komitety odwołujące się do elektoratu patriotycznego: PiS, Kongres Nowej Prawicy, Ruch Narodowy, czy lokalne komitety prawicowe?
KNP jest ugrupowaniem liberalnym , a integralny liberalizm niszczy wspólnotę. Dla liberała tylko jednostki istnieją naprawdę, nie narody czy związki. Na dłuższą metę jest to myślenie szkodliwe, gdyż dla naszego przetrwania istotne jest abyśmy myśleli w kategoriach raczej „my” niż „ja”. Dlatego KNP narodowcy powinni zwalczać, niezależnie od tego, że czasem „korwinowcy” powiedzą coś rozsądnego o szkodliwości biurokracji.
PiS jest partią zasadniczo patriotyczną, ale nie jest partią narodową. To jest taki odruch wynikających z uświadomienia sobie złego stanu rzeczy, niekiedy bez głębszej refleksji teoretycznej. A przecież zjawisko że Polska obecna powtarza epokę saską powinno skłaniać do naprawdę poważnych przemyśleń. Poza tym – wydaje mi się silne w P i S myślenie w kategoriach liberalnych o wielu sprawach – ja sobie nie wyobrażam żeby np. jakiś kandydat PiS powiedział że jest przeciwko napływowi obcych z innych cywilizacji i że trzeba zmienić przepisy, tak by to utrudniały. Bo to przecież wbrew intencjom UE, które dąży do „społeczeństwa wielokulturowego” a PiS chce być w UE. A ja to chętnie powiem i uzasadnię, choć to już pewnie w innym wywiadzie.
Tomasz Szczepański kandyduje z listy Ruchu Narodowego do sejmiku województwa mazowieckiego w okręgu nr 3 obejmującym dzielnice: Białołęka, Rembertów, Targówek, Wawer, Wesoła, Praga Północ, Praga Południe
rozmawiał Jan Bodakowski
Źródło: prawy.pl