Ekspert potwierdza teorie spiskowe ws ataku na WTC

0
0
0
/

Mike Harris, redaktor portalu "Veterans Today" zajmującego się problemami wojskowości oraz szeroko rozumianej geopolityki oświadczył, że atak na WTC z 11 września 2001 r. był "kłamstwem" przygotowanym przez rząd "w celu uzasadnienia wybuchu wojen, które kosztowały życie milionów ludzkich istnień".

 

- Najwyższy czas, aby przeprowadzić wiarygodne i rzetelne dochodzenie w tej sprawie, ponieważ Amerykanie o świat jest w tej kwestii okłamywany - powiedział dziennikarz w rozmowie z irańską stacją telewizyjną Press TV. Jego zdaniem przedstawiona przez amerykańską administrację wersja wydarzeń nie wytrzymuje krytyki.

 

- Stany Zjednoczone zostały wplątane w dwie wojny w oparciu o kłamstwa. Irak nie ma nic wspólnego z 9/11, Afganistan również. Wydaliśmy miliardy dolarów, straciliśmy tysiące żołnierzy, USA zabiły miliony ludzi, wszystko z powodu kłamstw, którymi karmiono nas tylko dlatego, że pewna grupa osób postanowiła dobrze zarobić na trwających działaniach wojennych - tłumaczył.

 

Poinformował, iż są ludzie posiadający wiedzę, kto stał za tym atakiem. Jednym z żyjących świadków jest pewien Francuz, który odsiaduje w więzieniu karę dożywocia za terroryzm. Twierdzi on, iż w sfinansowaniu całej operacji brała udział saudyjska rodzina królewska.

 

Z kolei Zacarias Moussaoui, z pochodzenia Marokańczyk twierdzi, iż nieznany mu z nazwiska saudyjski książę zapłacił za lekcje pilotażu dla niego i 19 innych terrorystów, włącznie z 15 obywatelami Arabii Saudyjskiej, którzy później porwali samoloty 11 września 2001 roku. Dalsze tropy - jak twierdzi - prowadzą do syjonistów.

 

Żaden ze śledczych badających sprawę dwóch wież nie podjął jednak tego tropu, natomiast Arabia Saudyjska zaprzeczyła przedstawionej przez więźnia wersji wydarzeń.

 

Anna Wiejak


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną