Z Banku Centralnego Ukrainy zniknęło 1,8 mld dolarów w złocie!

Historyk Eric Zuesse wpadł na trop afery, którą obecny rząd w Kijowie chce ukryć przed opinią publiczną, gdyż ta mogłaby zechcieć odsunąć ich od władzy. W tajemniczych okolicznościach zniknęły ukraińskie rezerwy złota a także jedna czwarta pieniędzy przeznaczonych z budżetu na wojsko.

Jurij Biriukow, doradca prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki przyznał w Kanale 5 ukraińskiej telewizji, że w 2014 r. 450 mln dolarów przeznaczonych na wojsko zostało ukradzionych. Przepadła zatem cała suma, jaką administracja Baracka Obamy postanowiła zasilić ukraińską armię w 2015 roku.

Biriukow, który 6 stycznia udzielał wywiadu rządowej stacji telewizyjnej (stanowiącej niegdyś własność Petra Poroszenki) poinformował, że przepadło 20-25 proc. pieniędzy z budżetu przeznaczonych na potrzeby armii. Nie powiedział jednak, kto konkretnie ukradł te pieniądze, ani jakie działania zostaną podjęte w celu ich odzyskania. Okazuje się zatem, że korupcja i inne patologiczne zjawiska są za rządów Poroszenki zdecydowanie większe niż to było podczas prezydentury Janukowycza. Sam Biriukow przyznał, iż ukraińskie Ministerstwo Obrony jest obecnie "totalnie skorumpowane". 

Niestety nie tylko ono, ale cały rząd, który przejął kontrolę nad krajem pod hasłem walki z nadużyciami na szczeblach władzy, o czym Biriukow już nie raczył wspomnieć - otóż okazało się, że "sztaby złota" złożone w ukraińskim banku w Odessie to pozłacane sztaby ołowiu. Tuż przed odkryciem, że sztaby złota to falsyfikat Ukraiński Bank Centralny poinformował (14 listopada ubiegłego roku), że nie może się doliczyć, dlaczego rezerwy złota państwa ukraińskiego to zaledwie 123,6 mln dolarów, podczas gdy zgodnie z wyliczeniami powinny wynosić 988,7 mln dolarów. Teraz, kiedy wiadomo, że sztabki są pozłacane, wydaje się oczywistym, iż owe 123,6 mln są przeszacowane.

Warto w tym momencie przypomnieć, że 22 lutego 2014 r., podczas trwania przewrotu, wartość posiadanego przez Bank Centralny Ukrainy w Kijowie złota wynosiła 1,8 mld dolarów. Złoto to według niektórych źródeł zostało załadowane do samolotu na lotnisku Boryspol w pobliżu stolicy oraz przesłane do magazynów amerykańskiego FED przy Wall Street. Wprawdzie przedstawiciele Banku Centralnego Ukrainy zaprzeczają, aby taki transport miał miejsce, natomiast FED twierdzi, że nie otrzymał takiej przesyłki, ukraińskie władze nie są w stanie udowodnić, że posiadają chociaż część z owych 1,8 mld w złocie.

Anna Wiejak

Źródło: The Global Research Institute

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.