Prostacka odpowiedź prezydenta ws wniosku o rozszerzenie referendum o trzy pytania

Dopisać można się do wycieczki szkolnej albo do pamiętnika - tymi słowami Bronisław Komorowski odniósł się do propozycji PiS dopisania do wrześniowego referendum kolejnych pytań. Jeżeli nie zgadza się z tym wnioskiem, mógłby być nieco bardziej kulturalny.

- Radzę skorzystać z własnych uprawnień - zwrócił się do posłów PiS Bronisław Komorowski podczas środowego briefingu, podkreślając, iż oni również maja inicjatywę ws. referendum. Rzeczywiście, zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa referendum ma prawo zarządzić Sejm, uchwałą podjętą bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów, jednakże biorąc pod uwagę, że koalicja PO-PSL ma w Sejmie większość, wniosek taki pewnością w głosowaniu trafiłby do sejmowego śmietnika.

Do inicjatywy PiS rozszerzenia referendum o kolejne trzy pytania odniósł się w środę także marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Ocenił, że inicjatywa ta "z punktu widzenia prawnego jest bezsensowna". - Jeżeli ktokolwiek coś proponuje, powinien wiedzieć, jakie jest prawo. Ustawa nie przewiduje uzupełnienia referendum jakimikolwiek pytaniami. Nie można po zarządzeniu referendum zmienić nawet przecinka – powiedział Borusewicz dziennikarzom po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. 

Marszałek Senatu zaznaczył, że oczywiście można ogłosić nowe referendum, ale "w zasadzie terminy są takie", że jego przeprowadzenie tego samego dnia, kiedy odbędzie się głosowanie ogłoszone z inicjatywy prezydenta Komorowskiego, jest niemożliwe.

Wiceprezes PiS i kandydatka tej partii na premiera Beata Szydło poinformowała w środę rano, że do prezydenta Komorowskiego został skierowany wniosek o rozszerzenie referendum, które ma się odbyć 6 września, o trzy kolejne pytania: ws wieku emerytalnego, przyszłości Lasów Państwowych i obowiązku szkolnego 6-latków. Pod wnioskiem podpisał się także szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.

Julia Nowicka

Źródło: pap.pl

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.