Kolejny pożar w pobliżu czarnobylskiej siłowni jądrowej
Ukraińscy strażacy walczą z pożarem, który wybuchł w zamkniętej strefie wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu i objął 130 hektarów pól. Ogień nie zagraża siłowni – zapewniają władze. Nie wiadomo jednak, w jakiej ilości uwalniają się do powietrza radioaktywne substancje znajdujące się w ziemi oraz czy bezpieczne są składowiska radioaktywnych odpadów.
Płomienie rozprzestrzeniają się w okolicach niezamieszkanej przez ludzi wsi Kowszyliwka, czyli około 50 kilometrów na zachód od elektrowni.
- Sytuacja znajduje się pod kontrolą. Będę bardzo wdzięczny, jeśli nasze szanowne media nie będą przekazywały nieprzemyślanych informacji, by uniknąć paniki wśród ludności – napisał na swoim profilu na facebooku szef Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych Mykoła Czeczotkin.
Poprzedni ogromny pożar wybuchł w strefie wokół Czarnobyla pod koniec kwietnia. Płonęło tam wówczas ponad 300 hektarów lasu. Ogień zbliżył się wtedy na niebezpieczną odległość 20 kilometrów od elektrowni i zaledwie 5 kilometrów od miejsc, w których znajdują się składowiska odpadów promieniotwórczych po katastrofie w Czarnobylu. Również wtedy władze w Kijowie uspokajały, mówiąc, iż wszystko jest pod kontrolą.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl