Internauci protestują: „Nie dla ACTA!”. ZDJĘCIA!
Choć protest przeciwko podpisaniu przez Polskę „ACTA” miał być milczący nie obyło się bez licznych haseł. Protestujący zebrali się pod siedzibą Biura Parlamentu Europejskiego w Warszawie skandowali m.in. „O rety, rety, zabierają Internety.”
Protestujący pod warszawską siedzibą Biura Parlamentu Europejskiego przyszli z licznymi transparentami i flagami narodowymi. Część osób miała usta zaklejone taśmą z napisem „ACTA.” Widoczni również byli kibice Legii Warszawa.
Protestowi towarzyszyły takie hasła jak: „Precz z cenzurą”, „Nie dla ACTA”, „Komorowski matole, skąd będziesz ściągać pornole?”, „Nie dla ACTA”, „O rety, rety, zabierają Internety.”
Zobacz także: Stanisław Michalkiewicz o ACTA >>
Zobacz także: Bogdan Święczkowski, były szef ABW o ACTA: „Paraliż państwa we wszystkich dziedzinach” >>
Premier Donald Tusk poinformował, że upoważnił polską ambasador w Tokio do podpisania umowy „ACTA.” W związku z tymi planami od weekendu internauci w Polsce blokują strony internetowe administracji państwowej.
„ACTA” (Anti-counterfeiting trade agreement) jest układem między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA. Do tych krajów chce dołączyć Unia Europejska.
Zobacz także: Rząd RP nie działa!(przynajmniej w internecie) >>
„ACTA” to umowa handlowa zobowiązująca jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.
Pod siedzibą Biura Parlamentu Europejskiego w Warszawie wśród licznie zgromadzonych przeciwników podpisania przez Polskę „ACTA” byli również politycy.
tekst i fot. Agata Bruchwald
Źródło: prawy.pl