Medialna schizofrenia

0
0
0
/

Tragiczną śmiercią maleńkiej Madzi z Sosnowca żyje cała Polska. Przez dłuższy czas sprawa ta nie schodziła z czołówek wszystkich serwisów informacyjnych: internetowych, radiowych i telewizyjnych.


Nic w tym zresztą dziwnego, gdyż nie ma rzeczy bardziej przygnębiającej i poruszającej, niż śmierć dziecka. Zastanawia mnie jedynie, dlaczego tak wrażliwe na krzywdę Madzi media podobnej wrażliwości nie wykazują w przypadku tragedii tysięcy dzieci mordowanych rocznie w łonach matek.

Wręcz przeciwnie – udostępniają swoje łamy i czas osobom pokroju Wandy Nowickiej, umożliwiając im głoszenie proaborcyjnych poglądów, które niektóre z nich otwarcie popierają.

Przyznam, że nie rozumiem tej swoistej schizofrenii i nie bardzo wiem, czym ten stan rzeczy wytłumaczyć. Pogonią za sensacją? Być może, chociaż możliwe również, iż w sercach medialnych decydentów w postaci szefów poszczególnych redakcji obudził się sprzeciw wobec tak jawnemu złu.

Jeżeli tak, to dlaczego, na Boga, nie napiętnują w ten sposób aborcji? Czy dlatego, że dziecko w liberalnej terminologii zaczyna się dopiero od momentu urodzenia, nie zaś poczęcia, czego dowodzi nauka? Może czas wreszcie się ocknąć i zweryfikować swoje poglądy panowie liberałowie?

Swoją drogą na tym przykładzie widać wyraźnie, jak media spełniają swoją misję społeczną, a raczej należałoby powiedzieć – jak jej nie spełniają.

Czy śmierć dziecka nienarodzonego różni się czymś od śmierci narodzonego, w tym przypadku Madzi? Niczym, może za wyjątkiem sposobu jej zadania.

Anna Wiejak

fot. sxc.hu

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną